[maxmaxiu]

A będzie jeszcze gorzej...( ͡° ͜ʖ ͡°)

[n.....o]

@KazikGazikovsky: Wg doktora zaprzyjaźnionego z GW pigułka "dzień po" może zabijać zarodek - http://wyborcza.pl/1,75476,17268501,Jak_dziala_pigulka__dzien_po___Czy_jest_wczesnoporonna_.html

[d.....r]

@KazikGazikovsky: jest zygota, ale stadium moruli (3-4 dni po zapłodnieniu) nazywa się już zarodkiem, chociaż nie przypomina to jeszcze nawet kijanki, jest to po prostu zlepek komórek, z którego może coś powstać w przyszłości, albo i nie.

[d.....r]

@neoneo: Zwierzęta z reguły nie zabijają bez powodu. Zabijają kiedy muszą. Marnowanie energii i ryzykowanie własnej śmierci bez konkretnego powodu się nie opłaca.

[n.....o]

@dreaper: A skąd założenie że etycznym jest wzorowanie się na zwierzętach?

Sorry, ale widać że nie zajmowałeś się w ogóle etyką. Przeczytaj choćby "Etykę praktyczną" Petera Singera. To jest hardcore'owy zwolennik aborcji i eutanazji, a mimo to pojęcia ma uporządkowane i nie przedstawia argumentów tego typu.

[d.....r]

@neoneo: pytałeś o naukowe wytłumaczenie, a nie sens moralności

[XpedobearX]

Zwierzęta z reguły nie zabijają bez powodu. Zabijają kiedy muszą

@dreaper: Takiego samego porównania możemy użyć i do ludzi. Rzadko ktoś zabija bez powodu, a waga powodu zależy od osoby. Jeśli już mówimy o zwierzętach to np. delfiny zabijają dzieci rywalizujących z nimi samców. Zaobserwowany został też przypadek jakoby mordowały małe morświny dla zabawy.

[d.....r]

@XpedobearX: Ludzie w warunkach wojenny robią jeszcze gorsze rzeczy, a podobno są mądrzejsi od zwierząt. Nasza moralność jest tylko pozorem. My żyjemy według nieco innych zasad i to prawo, a raczej kara jest pewnym hamulcem dla naszych zachowań, chociaż nie zawsze i nie ma to nic wspólnego z moralnością. Moralność jest abstrakcją, która nijak ma się do rzeczywistości, bo to co dzisiaj jest niby oczywiste w przypadku wojny lub armagedonu