Wpis z mikrobloga

Czy zgadzacie się ze stwierdzeniem "Podstawą etyki jest minimalizacja cierpienia żywych, czujących istot."? Bo właśnie przeczytałem takie zdanie i mam co do niego pewne wątpliwości.
#filozofia
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Sedd: Podstawą jakiejś konkretnej etyki, nie etyki jako takiej
A jeśli pytasz o zgodę na przytoczone zdanie, to też mam duże wątpliwości
  • Odpowiedz
@fiskkr: Według mnie daje ono podstawę do ograniczania ludzkiej wolności tylko w celu mechanicznego zwiększenia "sumy szczęścia" w społeczeństwie. Taka podstawowa myśl wprowadza dodatkowo niebezpieczną możliwość moralnego usprawiedliwienia zabójstwa tylko dlatego, że jest nielubiany lub ma odmienne poglądy.
  • Odpowiedz
@staa: Sęk w tym, że autor wyraźnie napisał to w ten sposób, jakby było to najważniejsze, bezdyskusyjne zadanie każdego systemu etycznego. Przynajmniej tak go zrozumiałem.
  • Odpowiedz
"Podstawą etyki jest minimalizacja cierpienia żywych, czujących istot."

Taka podstawowa myśl wprowadza dodatkowo niebezpieczną możliwość moralnego usprawiedliwienia zabójstwa tylko dlatego, że jest nielubiany lub ma odmienne poglądy.


Obawiam się, że nie rozumiesz idei stojącej za zacytowanym stwierdzeniem. Tu nie chodzi o dbałość o sumaryczną "ilość" szczęścia, w imię której można krzywdzić jednych, by uszczęśliwić drugich, jeśli tylko tych drugich jest więcej. Przede wszystkim w cytacie jest mowa o umniejszaniu cierpienia jednostki, a
  • Odpowiedz
@Sedd: To teraz pytanie czy istnieje sytuacja, w której należy pozwolić na cierpienie w imię czegoś innego. Na przykład czy można wręcz wyrządzać cierpienie podopiecznemu (szlaban na komputer własnemu dziecku) żeby pozwolić mu się czegoś nauczyć, albo jeszcze lepiej żeby pozwolić mu na popełnienie błędu. Jak rozumiem ograniczenie cierpienia jako najwyższa wartość oznacza trzymanie dzieci „pod kloszem” jako najlepsze spełnianie obowiązku rodzica. Może wpadnie lepszy przykład.
 Oczywiste jest, że cierpienie
  • Odpowiedz
@Sedd: nie czytaj autorów, którzy stosują erystyczne zabiegi typu "to nie pogląd, to fakt". etyka wynika z ZAŁOŻONEJ metafizyki i epistemologii, a nie jest dana odgórnie jako prawda objawiona.
  • Odpowiedz