Wpis z mikrobloga

Właśnie przeczytałem pomysł autorstwa #korwin, żeby ustawy wchodziły w życie minimum 6 lat po ich uchwaleniu.
O w mordę. Biorąc pod uwagę, jak obecne prawo już nie nadąża za rozwojem internetu, technologii, nowymi metodami oszustw itd., pomysł typowo korwiński.
Pytanie matematyczne: jakie jest ekstremum wiary w te jego bzdury, jakie potrafią przyjąć jego nadworne #kuce? #polityka
  • 14
@bolo1: No to słabo u ciebie ze znajomością Korwina, bo on o tym mówi od 30 lat. Robiąc taki wpis obnażasz swoją głupotę i powielasz błędne myślenie dzisiejszej klasy politycznej, że prawo jest po to, żeby rządzić, żeby regulować każdy możliwy aspekt życia (totalitaryzm). Nie różnisz się w tym niczym od Stalina, który rządził na podstawie dekretów. To kompletne nie zrozumienie idei prawa, nie zrozumienie idei liberalnej, zero elementarnej wiedzy na
Właśnie przeczytałem pomysł autorstwa #korwin, żeby ustawy wchodziły w życie minimum 6 lat po ich uchwaleniu.

O w mordę. Biorąc pod uwagę, jak obecne prawo już nie nadąża za rozwojem internetu, technologii, nowymi metodami oszustw itd., pomysł typowo korwiński.


@bolo1: Jeśli podobają Ci się imby typu uaktualniania co 2 dni listy substancji zakazanych by walczyć z dopalaczami(i przy okazji wykosić z leku istniejące od lat leki), to owszem pomysł dziwny.
@kunajk: No to żebyś się nie zdziwił, jak będziesz prowadził firmę i zostaniesz, ordynarnie mówiąc, #!$%@? przez jakiegoś cwaniaka i będziesz mu musiał zapłacić 10 milionów złotych za kliknięcie w jakiś link, bo prawo jest przestarzałe i nie nadąża za nowymi możliwościami oszustw.

Opóźnianie wdrożenia prawa mogło być faktycznie dobre w starożytności, bo świat stał w miejscu i ludzkość potrzebowała 1000 lat na wynalezienie żarówki.
No to żebyś się nie zdziwił, jak będziesz prowadził firmę i zostaniesz, ordynarnie mówiąc, #!$%@? przez jakiegoś cwaniaka i będziesz mu musiał zapłacić 10 milionów złotych za kliknięcie w jakiś link, bo prawo jest przestarzałe i nie nadąża za nowymi możliwościami oszustw.


@bolo1: Porozmawiamy jak wytrzeźwiejesz :) Gdy to nastąpi, podaj jakieś przykłady z życia wzięcie. Ja podam przykład pobieraczka - jakoś możliwość zmiany prawa nie miała znaczenia w tym przypadku
@bolo1: Podejrzewam że chodzi o ustawy gospodarcze, żeby inwestorów zachęcić. To mogłoby pozytywnie wpłynąć na gospodarkę, gdyby inwestorzy mieli pewność że lud nie wybierze jakiś komuchów którzy zaraz znajconalizują im biznes albo nałożą 60% podatki.
Ale w sensie całego prawodawstwa to rzeczywiście typowy "korwinizm".