Wpis z mikrobloga

@Dj-camil:
Ciekawa koncepcja, że Dr Brew wyprzedziło Pintę o epokę.
Raczej konstatuję, że to Pinta jest najbardziej rewolucyjnym kontraktem. Lagery? Czemu nie. Może unikatowy kwasiżur? Zróbmy dwa! Beczka? A proszę bardzo! Barleywine z gigantyczną ilością chmielu? No cóż, Dr Brew mogłoby pobierać lekcję jak zrobić Tripple IPA.

Molly IPA zacne piwo, mi bardzo smakowało, ale prawdopodobnie nie piłeś Quatro z Pinty, wtedy nie szafowałbyś podobnymi tekstami.
@BrowarPERUN: Rzeczywiście wszystkich piw od Pinty nie piłem, ale wspomniane Quatro miałem okazję spróbować, i nie zrobiło na mnie 'masakrycznego' wrażenia- jednak jest to opinia jak najbardziej subiektywna :)
Pozdrawiam serdecznie :)