Wpis z mikrobloga

#niewiemczycoolstory #truestory

Dzisiaj idąc na basen zaczepiło mnie dwóch żulików w wieku nieokreślonym, jak to u tej grupy społecznej, ale powiedzmy, że z przedziału 35-50 z odchyleniem na to drugie. Obaj niezbyt twardo stąpający po ziemii, chwiejnym krokiem, zdradzającym krążący po układzie krwionośnym raket fjuel podbili do mnie. Każdy miał otwarte piwko w ręku i jeden zaczyna gadkę, narażając mnie na wyziewy piekielne z jego aparatu gębowego, takim oto tekstem:

'Witaj kolego! My, dwa stare nałogi, wracamy właśnie z melanżu i prowadzimy kampanię przeciwko trzeźwości. Czy wesprzesz naszą inicjatywę?'

Nie dałem im pieniędzy, ale przez chwilę nawet się nad tym zastanawiałem.