Wpis z mikrobloga

  • 733
3000km moi mili. Lecą km jak marzenie. Można uznać, że po 18 dniach, bo dziś musiałem tylko 36 dokręcić. Dałoby radę szybciej, ale ostatni tydzień pogoda nie rozpieszczała, a i noclegi były dość blisko siebie.

Dziś Rewal - Świnoujście - #szczecin coś koło 200km pewnie wyjdzie, ale świeci słońce i nie pada, więc powinno być luźno. Domek coraz bliżej.


#metaxynarowerze
metaxy - 3000km moi mili. Lecą km jak marzenie. Można uznać, że po 18 dniach, bo dziś...

źródło: comment_cgupUe7Nxmn3unyXVkaPqDp1rnA1VLWl.jpg

Pobierz
  • 51
  • Odpowiedz
@metaxy: Świnoujście jest fantastyczne, piękne plaże i wzorowo przebiegająca rewitalizacja centrum
no ale w końcu tam 50% turystów to Niemcy, także tubylcy nie mogą sobie pozwolić na robienie wszystkiego na #!$%@?

równych dróg i słońca, ja za godzinę wreszcie wyjeżdżam do Puszczy przetestować porządnie moją rowerową Skodę Superb bo ostatnimi czasy warunki nie powalały
  • Odpowiedz
niestety studbaza nie pozwala mi się rozjeździć jak dawniej


@brylek: każdy powód dobry, jak się komuś nie chce :)

dodatkowy ciężar na kole (zależy kto ile ma jeszcze oczywiście) -> zwiększona podatność na uszkodzenie koła


@piteerowsky: a, no to na pewno. Ale nie użyłabym tu wyrażenia, że "jazda z sakwami jest niebezpieczna" :)
  • Odpowiedz
@metaxy: gratulacje! super Ci idzie i oby tak dalej! Śledzę na bieżąco, bo ciekawi mnie kiedy będziesz w rejonie Zgorzelca/Jeleniej - jak będę w domu to dołączę pokręcić :-)
@Sepang: ja Świnoujście zapamiętałem z fajną granicą z Niemcami i niestety brzydkim campingiem dla namiotów :/ W Kołobrzegu jest full wypas, a gdy zatrzymaliśmy się w Świnoujściu to wyglądało to strasznie biednie. Poza tym ten rejon jest bardzo fajny
  • Odpowiedz
@metaxy:

Jeżdżę rowerem crossowym i powiem że nieźle trzepie po mniejszych drogach które są w mieścinach po 10-20tys mieszkańców. W warszawie, we wrocku w dużych miastach drogi nie są złe, ale jak się wyjedzie poza to... Jeszcze w szosie bez amortyzatorów i z oponami dopompowanymi do 7-9 atmosfer, to już w ogóle się musi twardo jeździć jak cholera. Jak za słabo dopompowane i się dupy nie podniesie, to można z
  • Odpowiedz
@metaxy:

Kiedyś jeździłem na starej kolarce, to ciągle dętki wymieniałem. Ale moja wina bo słabo pompowałem, a obręcze były jednokomorowe :D. Podziwiam za zaangażowanie i za dystans, bo ja raczej jeżdzę codziennie po 20-30km. 200km nie wyobrażam sobie.
  • Odpowiedz