Wpis z mikrobloga

Klomb na rondzie Grunwaldzkim zdewastowany przez gołębie

Fragment nowych nasadzeń na Rondzie Grunwaldzkim jest zdewastowany przez ptaki. Anonimowy przyjaciel tych stworzeń wysypuje resztki chleba lub innych produktów spożywczych pomiędzy posadzone młode irgi. Kora, która jest wysypana pomiędzy krzewami, przez ptaki zostaje rozwleczona na chodnik. Rośliny zostały częściowo wydziobane. Na moją propozycję , aby na tym fragmencie postawić tabliczkę "zakaz karmienia ptaków " otrzymałam od ZIKIT wyjaśnienie: "W obecnej chwili na terenie gminy Kraków nie ma przepisów zakazujących karmienia gołębi. Ponadto informujemy, że wprowadzenie zakazu wymagałoby przyjęcia w drodze uchwały Rady Miasta Krakowa poprawki do regulaminu korzystania z danego obszaru. Natomiast zakazywanie dokarmiania ptaków może napotkać sprzeciw społeczny. W związku z powyższym, w naszej ocenie, powinno się przeprowadzić konsultacje społeczne w przedmiotowej sprawie".

No to może zacznijmy owe konsultacje. Czy ma sens wyrzucanie na miejskie trawniki resztek suchego chleba lub niezjedzonego makaronu albo ziemniaków? Tym żywią się także szczury. Co na to Sanepid. A może przygotować dla miłośników ptaków karmniki, gdzie będą mogli sypać specjalną karmę. Czy dla Rady Miasta to byłby wielki problem aby przygotować stosowne rozwiązania prawne. Ja mam dosyć już widoku resztek jedzenia na trawnikach i uważam to za zaśmiecanie terenu.

http://www.radiokrakow.pl/od-was/klomb-na-rondzie-grunwaldzkim-zdewastowany-przez-golebie/
#krakow
źródło: comment_kkAimTPZSYfchyWplAGAYV697voJBYZG.jpg
  • 5
Na moją propozycję , aby na tym fragmencie postawić tabliczkę "zakaz karmienia ptaków " otrzymałam od ZIKIT wyjaśnienie


@Cymerek: chyba trzeba po prostu taką sklecić i tam postawić - nieco rozbudowaną, z wyjaśnieniem "ptaki niszczą roślinność na klombie", może do kogoś przemówi?
Przecież zanim ZIKiT cokolwiek zrobi to uda się spłacić kredyt po stadionie Wisły :)
@Vejder: zgłaszaj, dokumentuj, rób zdjęcia i tak do skutku
nie można pozwolić by stare grzyby przyczyniały się do zanieczyszczania i dewastowania miasta tylko dlatego, że nie mają nic innego do roboty