Wpis z mikrobloga

#pcmasterrace #komputery
Panowie, potrzeba mi świeżego spojrzenia na tą sprawę. Żona dostała z pracy nowy służbowy HP Compaq CQ58-245SW - AMD E1-1200 CPU i ATI Radeon HD 7310 384 MB GPU, 4 GB RAM DDR3. Komputer jest w pełni sprawny, sprawdziłem już od strony sprzętowej go, także to wykluczam. Dysk w pełni sformatowany, zainstalowany oryginalny Windows 8.1 z wszystkimi aktualizacjami wraz z Office 2013 także legalny, w pełni zaktualizowany. Sterowniki pobrane ze strony HP, BIOS zaktualizowany, temperatury zmierzone wszystko w normie. Mimo że sterowniki są listopada 2014 to do GPU, SM BUS i WiFi sterowniki są wgrane nowsze, bezpośrednio od ich producentów. Problem jest następujący - komputer się do niczego nie nadaje, wlecze się zacina. Zainstalowana Opera - wszystko się wlecze, otwiera powoli, otworzenie nowej karty, wpisanie adresu i zatwierdzenie enterem otwiera stronę dopiero po około po 30 sekundach. Komputer całkowicie chodzi wolno, defragmentacja automatyczna wyłączona, dysk zdefragmentowany jest, aktualizacje ręczne. Zdarza się czasami, że dysk jest obciążony w 100% przez proces "System" ale to rzadkość, raz mi się zdarzyło to złapać. Komputer ma służyć tylko do Office, poczty e-mail, i przeczytania wiadomości ale wp.pl, onet.pl nie da się obejrzeć bo otworzenie strony trwa 2-3 minuty a przesuwanie dalsze stron klatkuje. Mam w planach uruchomienie linuxa z livecd w sobotę dopiero, łącznie były 4 reinstalacje, za każdym razem to samo, wlecze się niemiłosiernie komputer i to już nawet tuż po 1 logowaniu. Ktoś jakoś pomoże?
  • 24
@AvalonYuuna: A dziwne to też dla mnie było, zrobiłem instalacje 8.0 i komputer dość żwawo chodził ale chciałem, żeby sprzęt pracował na aktualniejszym oprogramowaniu :( @RRybak zaraz sprawdzę i dam znać :) @dscdscdsc: tak w jednej, ale memtest 6h go mielił nie wierze żeby czegoś nie znalazł, ale jutro jadę kupić i tak drugą kość
@adriannno: dysk może być walnięty, sprawdź go czy w miarę trzyma prędkość za pomocą HDTune. Bardziej zaawansowane śledzenie, to SysInternals i programy typu DiskMon albo ProcessMonitor. Siedzieć i śledzić co próbuje mielić, gdzie i dlaczego.
@RRybak: dysk wczoraj 5h analizowałem, no nie ma się kompletnie do czego przyczepić :/ oryginalnie ubuntu było zainstalowane i chodziło całkiem okej to mnie dziwi, czyżby Windows miał jakiś problem