Wpis z mikrobloga

Microsoft Word to największe gówno ze wszystkich programów. Kilka razy miałem zacząć wypisywać te dziesiątki 'utrudnień' w użytkowaniu, niedoróbek, a przede wszystkim rozwiązań, które są nieintuicyjne. Te nieintuicyjne rozwiązania to chyba po to by na temat edytora tekstu mogły się sprzedawać 1000 stronicowe poradniki i szkolenia z jego obsługi.

Przykład: szukanie przez 'znajdź i zamień':
1.wyskakuje okno na spory kawałek ekranu zamiast np. pojawienia się 'nieinwazyjnego' paska u góry jak w chromie.
2.kiedy szukanie przeleci cały tekst, wyskakuje okienko z informacją na którym trzeba kliknąć OK albo wcisnąć enter co wymaga ruchu ręki, użycia touchpada itd - nie można przeszukiwać całego tekstu w kółko jednym klawiszem (jak np. w chromie)
3. okienko ;znajdź i zamień' jest w systemie (win7) jako osobne okno - przytrzymałem alt+tab żeby wrócić do worda, wybrałem ikone worda - i co się stało? na tle chroma wyświetliło się tylko okienko szukania z worda, a word dalej zminimalizowany.

ITD ITP. ..

Ogólnie gówno, że głowa mała. Usability level -1.

PS.Ktoś poleci coś normalnego i zgodnego ze msowskimi standardami?
#word #office #software #microsoft #edytortekstu #oprogramowanie #windows
  • 2