Wpis z mikrobloga

Logika moich teściów:
1. Syn robi prawo jazdy.
2. Nie pozwól synowi jeździć rodzinnym samochodem po uzyskaniu dokumentu, bo nie umie.
3. Mów, że będzie miał czym jeździć, jak sobie sam kupi.
4. Syn chce kupić auto.
5. Narzekaj, bo po co mu auto, skoro nie umie jeździć.

#fucklogic
  • 103
  • Odpowiedz
@kayleigh1507: małe auta nie mają żadnych zalet. Palą tyle samo, wyglądają beznadziejnie, nic się do nich nie mieści i czujesz się jak w puszce, nie wspominając o bezpieczeństwie. Kupa i tyle :)
  • Odpowiedz
@kayleigh1507: jakby nie było. Nauczyć się jeździć poprawnie i bezpiecznie, to nie taka prosta sprawa(wiem, bo mój ojciec przez 40 lat był zawodowym kierowcą, a brat nadal jest), jeździłem pod okiem takich kierowców, by nauczyć się jeździć bezpiecznie. Po takim czasie już wiem, że jak będę kupował auto, to znacznie większe niż cziqueczento i znacznie bezpieczniejsze. Polskie drogi są jak proszenie się o śmierć. Śmiejemy się z amerykańców, że śmigają SUV,
  • Odpowiedz
@kayleigh1507: czy ty w ogóle umiesz czytać ze zrozumieniem? Gdzieś napisałem że wszyscy mają takie same wymagania? Wiadomo że ludzie mają różne, niech sobie niektórzy kupują gówno-samochody, mało mnie to obchodzi. Kupujcie sobie, fizyki się nie oszuka, jak spotkamy się na drodze to ja przeżyję w swoim dużym i ciężkim aucie, a ty w swoim pierdzikółku nie. Serio to jest takie myślenie? Jeszcze powiedz że dziecko będziesz w pandzie na tylnym
  • Odpowiedz
@loczyn: nie mieszkam. W dużym mieście duże auto jest jak złoto ;) (#pdk). Hatchback każdy jest mega brzydki (tak ściąć tył, jakby materiału brakło), suv to auto emeryta, który musi mieć siedzenie z prostymi kolanami tak jak na kiblu
  • Odpowiedz
@loczyn: no, jakiś czas temu się głowiłem kto może kupic ładnie wyglądającą od przodu alfę z tak brzydkim tyłem. To przeciez jest praktycznie fiat bravo tyko światła ma ciut inne.
  • Odpowiedz