Wpis z mikrobloga

wydaje mi się, że nawet PANI DOKTORA wykładająca gender studies szeroko otworzyła oczy, gdy usłyszała jak ją nazwano. (0:17) ( ͡ ͜ʖ ͡)
  • Odpowiedz
posługujących się językiem polskim w taki brzydki sposób.

@ycnamocaba: Przypominam, że na początku XX wieku to puryści językowi uważali, że zwracanie się do kobiety formą męską jest obraźliwe i dla każdego zawodu musi istnieć forma żeńska, bo tylko to jest zgodne z językiem polskim. Z kolei feministki uważały, że forma męska jest prawidłowa, a tworzenie form żeńskich sugeruje, że kobiety są gorsze. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Ginden: A co się stało, że zmieniły zdanie? Wydaje mi się, że z punktu widzenia feministek rozsądniejsze powinno być posługiwanie się utartymi nazwami w rodzaju męskim, bez angażowania roli płci w chociażby dorobek naukowy (doktora xD).
  • Odpowiedz
@ycnamocaba: Trudno powiedzieć, podejrzewam wpływy rosyjskie.
Aczkolwiek słowa takie jak "pielęgniarka" były krytykowane, że sugerują, że to jest kochanka pielęgniarza i kobietę pracy to obraża. Ot, historia języka.
  • Odpowiedz