Wpis z mikrobloga

Tak czytam dzisiejsze gorzkie żale dot. sklepu z elektroniką i przypomniałem sobie, że

ja dla odmiany chciałem pochwalić obsługę sklepu Leroy Merlin w Suchym Lesie k. Poznania.

Zamówiłem tam 3 pary drzwi wewnętrznych. Po rozpakowaniu jednych z nich okazało się, że w rogu zdarła się powłoka zewnętrzna, w miejscu które wcześniej zakrywał karton, w którym był towar.

Drzwi tak bardzo #!$%@?, sytuacja taka napięta, #rozowypasek taki zdołowany, że będzie mieć ch. urządzone mieszkanie no i #smuteczek, bo jak wiadomo z wypokowych historii, jest już pozamiatane, nic nie ugram, a oni powiedzą, że to moja wina, że sam uszkodziłem i oskarżą o próbę wyłudzenia.

No ale dzwonie i reklamuje, mając nadzieje, że będę mógł przynajmniej pojechać do nich i wymienić je na nowe

Infolinia, Obsługa klienta, potem kierownik zmiany, dział "drzewny", infolinia i okazuje się, że:


W sumie #wygryw, bo nie muszę nigdzie jeździć, drzwi same przyjadą.

Byłoby tak, gdyby nie pewien nadgorliwy Pan z tego działu "drzewnego". Oddzwonił po kilku godzinach i jednak okazało się że


Także widzicie, w niektórych miejscach jednak uświadczycie obsługi klienta na poziomie

#reklamacja #afera #slodkiezale #leroymerlin #castorama
  • 3