Wpis z mikrobloga

co mam robić, Mircy.
jednego dnia panna 9/10 umawia się ze mną do parku na kocyk, jest zajebiście fajnie, rozmowa wręcz sama się toczy. pod koniec panna toleruje rozpięcie stanika i czynności manualne przyjmuje z zadowoleniem.
dzwonię po jednym dniu przerwy, nie odbiera, zostawiam wiadomość. nie oddawania. po kolejnym dniu wysyłam 1 jednego smsa. cisza.
myślę, że nie warto naciskać by nie wykazać nadmiernej motywacji, ale z drugiej strony nie chciałbym dopuścić się grzechu zaniedbania.
jakieś sugestie?

#logikarozowychpaskow
  • 26
  • Odpowiedz
@frytex2: #!$%@? w tym wszystkim logikę, bo jej tu brak. Po prostu jeszcze poczekaj chwilę. Jeśli raz nie odpisała to nie powtarzaj się, bo jest ryzyko, że znów nie odpisze. Może coś jej w łebku się pokręciło i musi trochę ochłonąć po ostatnim spotkaniu. Jest szansa, że się gdzieś na nią natkniesz? Tak by było najlepiej. Staraj się zachowywać zimną krew, bez nagrzania, bo tylko pogorszysz sprawę. Jak się nie
  • Odpowiedz
@frytex2: Być może była nieśmiała i wstydziła się zareagować żebyś przestał ją obmacywać. Wiem, ze to brzmi dziwnie, ale kiedyś koleżanka opowiadała, że miała podobną sytuacje. Była tym zażenowana i dlatego nie umiała odmówić. W tym wypadku wydaje się być podobnie, bo skoro nie odpisuje na wiadomości to coś musi być na rzeczy. Mogę sie mylić, jednak jedno jest pewne. To spotkanie nie podobało się jej tak jak Tobie. Gdyby
  • Odpowiedz