Wpis z mikrobloga

@macgar: Na Fejsie są strony typu Koty, Psy - niektórzy szukają tam suk karmiących dla takich małych jełopów, ale jest też sporo rad dot. karmienia
  • Odpowiedz
@macgar: również myślę, że weterynarz pilnie i motzno.
BTW, w takich momentach zawsze myślę, że #!$%@?, który wyrzuca takiego psiaka powinien sam zostać gdzieś zostawiony na pastwę losu, k!@#a.
  • Odpowiedz
@macgar: Teraz jest ciepło, ale zazwyczaj takiego guwniaka trzeba ogrzewać (w kocyk, albo termoforek pod kocyk). Karmi się często, tzn. co 3-4 godziny. Co do mleka - najlepiej kupić modyfikowane dla szczeniąt. Warto jednak wybrać się do weta, może da jakąś glukozową kroplówkę? Wiem, że u małych kotów trzeba masować (hehe) genitalia - nie wiem czy tak samo jest z psami
  • Odpowiedz
@Kovacs: lubię pieski, ale nie planowałem nigdy posiadania. Mam jednak w rodzinie osobę, która chętnie przygarnie. Muszę tylko zadbać, żeby przeżyło.
  • Odpowiedz