Wpis z mikrobloga

Ej mireczky, mam sprawę. Jutro mam egzamin praktyczny na prawo jazdy kategorii b. Trzymajcie kciuki te u nogi też. Jak mogę zwalczyć stres? Bo tak jak przewidywałem sram w gacie ostro już teraz i pewnie nawet nie zasnę xD
#prawojazdy #stres
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Mamuts: Już obejrzałem wszystkie możliwe trasy egzaminacyjne i jakieś dziwne skrzyżowania. Największy problem mam z zawracaniem i o tym teraz sobie poczytam.
  • Odpowiedz
@Kuork: stresu się nie pozbędziesz, musisz się nauczyć go opanować :) Mi noga latała dzisiaj jak #!$%@? na sprzęgle na placu, ale jak wyjechałem na miasto to powiedziałem: ale ale, co to się #!$%@?, ja tu mam zdać a nie #!$%@?ć maniane. No i ogarnąłem się, i poszło gładko bez błędu :) Polecam okład z młodych piersi, mi pomogło wsiąść do samochodu i sobie ruszyć w przód/tył na samym sprzęgle.
  • Odpowiedz
@Kuork: Może się okazać, jak to miało miejsce w moim przypadku, że stres będzie bardziej odczuwalny przed egzaminem aniżeli w jego trakcie, oby tak było i u Ciebie. Opanowanie to lwia część sukcesu. Bardzo pomocne były dla mnie jazdy w dniu egzaminu, bezpośrednio go poprzedzające oraz postawa instruktora, który nie dawał mi odczuć, że ma jakiekolwiek wątpliwości co do tego czy zdam, a przeciwnie - wyrażał przekonanie, że mi się
  • Odpowiedz