Wpis z mikrobloga

Nieczule patafiany:( Nic nie rozumiecie, macie klapki na oczach, ktore uniemozliwiaja wam dostrzezenie drugiego dna tej historii.
Dziewczyna tak kochala swojego chlopaka, ze wolala sie z nim nie pozegnac i odejsc w samotnoaci niz obciazac ukochanego swoja choroba, A jednoczesnie chciala nauczyc go zycia bez niej gdy juz odejdzie. To ją na pewno duzo kosztowalo, ale wolala pozostac w jego wspomnieniach jako zdrowa i radosna osoba dajac mu ten przedsmak swojej nieobesnosci.
  • Odpowiedz