Wpis z mikrobloga

Co się #!$%@?ło to nawet ja nie...
Czyżby dostawca po 3 latach zrobił mnie w #!$%@?? Mała przestroga dla wszystkich.
Przedwczoraj po 3 tygodniowej przerwie spaliłem lufke i się upaliłem. Trochę dziwne no ale w końcu detox był.
Wczoraj o 22:45 spaliłem lola w którym było około 0,8g. Strasznie gryzący w gardło dym i dziwny, inny niż zawsze smak.
Jakieś 3 minuty po spaleniu zaczęła mi #!$%@? #!$%@?ć pikawa, było mi w #!$%@? gorąco. Później doszło drżenie mięśni na chyba całym ciele, już nie pamiętam.
Pomyślałem, że może cukier mi spadł bo kilka razy mi się to zdarzyło. Zjadłem 3 paski czekolady i więcej nie byłem w stanie, tak byłem słaby. Praktycznie nie mogłem się ruszać. Stwierdziłem, że się położę, ale przed tym pójdę do łazienki.
Jak wstałem dostałem ostrych zawrotów głowy i czułem jak krew uderza do mózgu.
Z trudem doszedłem i zrobiłem co miałem zrobić i w między czasie dostrzegłem, że mam lekkie (w porównaniu do 4-HO-MET) OEV'y. Cały spocony położyłem się do łóżka, cały czas mając takie objawy jak wcześniej + czułem jak mocno i szybko #!$%@? mi tętnica skroniowa. Czułem mrowienie na całym ciele.
Chciałem zasnąć ale wiadomo, w takim stanie nie da rady i wtedy zaczęło się... zacząłem mieć różne myśli których już potem nie mogłem opanować. Starałem jakoś się uspokoić ale nie dało rady.
Wrzuciłem o 23:05 10mg zolpidemu na uspokokenie i zaśnięcie.
Miałem CEV'y, raz mocniejsze raz słabsze.
Serce dalej waliło jak dzwon, z tym że co parę minut wracało na chwilę do normy.
W głowie paranoja nie do zatrzymania. O 23:40 dalej nie czułem działania leku (oprócz zaburzenia pamięci), a zawsze działał w 15-20 minut.
Dolegliwości fizyczne puściły dopiero po północy, psychiczne na szczęście udało mi się uspokoić wcześniej.
Co to mogło być? Jakaś maczanka na bazie fake hashu? Pierwszy raz z takim czymś się spotkałem.
Od momentu obudzenia boli mnie głowa.


#wykopjointclub #narkotykizawszespoko #narkotykiniezawszespoko
  • 38
  • Odpowiedz
@Alkonauta: przeżenione z jakimś kanna, #!$%@? gościa, bo cię wyruchał na kasę i przy okazji struł jakimś gównem. Chyba że on tylko pośredniczy to też mu zwróć uwagę, że coś jest nie tak i goni jakieś gówno
  • Odpowiedz
@Donk_von_Fisher: Właśnie normalnie. Nawet zapach był w miarę normalny. Tylko tak jak mówiłem, smak miało nieco inny i bardzo gryzło po gardle. SSRI biorę łącznie prawie półtora miesiąca (na początku roku tydzień albo dwa) i teraz od ponad miesiąca. Zawsze było ok. Interakcji z lekami nie ma - z tego co czytałem i z tego co mówiła lekarka.
Wiem, że po jaranku serce przyśpiesza, ale nie do takich prędkości.
  • Odpowiedz
@Alkonauta: Pewnie jakis dopalacz na podkladzie. Ale z drugiej strony jakis bardzo mocny haszysz lub bardzo mocna trawa + atak paniki moze przyniesc taki sam efekt. Fake hash jak zmoczysz w wodzie i przeciagniesz po kartce to ponoc zostawia brazowy slad i na pewno inaczej pachnie.
  • Odpowiedz