Wpis z mikrobloga

@Slowbro: I ze niby to coś super? Mi się zdarza, a raczej raz zdarzyło, że nie miałem nic do roboty przez 6 tygodni, jako iż trzeba było czekać na trzecią stronę... Wiec sam sobie wymyślałem projekty, lecz raczej to drobne rzeczy co by z nudy nie paść. Nie wiem jak można cieszyć się z braku pracy gdy się daną pracę kocha wykonywać... Chyba ze się jej nie. Ale wtedy raczej daleko