Wpis z mikrobloga

@Clarence_McKenah: Skończyłbyś ironizować, jak trafiłby ci się wypadek śmiertelny na budowie. Wyobraź sobie, że pierwsze co się robi, po śmiertelnym upadku przy pracach na wysokości, to założenie szelek denatowi. Rodzina nie dostanie ani złotówki od ubezpieczyciela, jak poszkodowany spadł z wysokości bez szelek.
  • Odpowiedz
Projektant konstrukcji rusztowań warszawskich przewidział je kompletne. A zdekompletowanych nie można używać w świetle prawa, wiec dlatego bhpowcy ściągają za to.
  • Odpowiedz
@TheSznikers: rusztowanie warszawskie jest rusztowaniem kolumnowym powyżej pewnej wysokości rusztowanie trzeba odpowiednio liczebnie i jakościowo zakotwic w ścianie, ale do 3-4 wystarczy bez kotwienia, raczej bez szelek ale z pełnym obarierowaniem
  • Odpowiedz
@TheSznikers:Zgodnie z przepisami wolno stojące rusztowanie tego rodzaju nie może być wyższe, niż 8 metrów (pod warunkiem zakotwienia w ziemi czterema odciągami, bez kotwienia tylko 5 metrów), a kotwione do ściany – nie wyższe, niż 10 metrów.
  • Odpowiedz
@Clarence_McKenah: bo są nieidiotoodporne, niekompletne i niestabilne. Jak je dobrze związać z konstrukcją innych rusztowań na kajdany, to mogą się nadawać do czegokolwiek. Same w sobie nadają się na złom
  • Odpowiedz