Wpis z mikrobloga

Wiecie co... Chyba ktoś podrzucił mi psa do ogrodu. Strasznie zaniedbany i bez jednego oka... :( Dałam mu jeść, pić, ogólnie ma straszne problemy z poruszaniem się.
Ma obrożę, ale zero danych na niej. Nawet to jak pies się wabi. Chciałoby się rzec, że #smiesznypiesek , bo bez oka. Ale teraz... Co robić dalej? Jak na razie przeszłam całe osiedle i pytałam czyi to #pies, ale nikt nic nie wie.
M.....a - Wiecie co... Chyba ktoś podrzucił mi psa do ogrodu. Strasznie zaniedbany i ...

źródło: comment_JNZ9bTvSQkT9JkoHrsFR97VujnNlGFmY.jpg

Pobierz
  • 15
@Meara: Ludzie już tak mają. Kupują pieska bo fajny, mały a potem wypieprzają jak zużytą zabawkę. Moje wszystkie psy, każdy jeden pies były przybłędami. Znalezione w rowach, lasach, ratowane przed pałką w łeb. Mama gnała z tymi spami a jednak i tak zostawały :) Pies jest jedynym przyjacielem człowieka, który Cię nie zdradzi. Nawet najbliższa rodzina Cię w du** kopnie, a pies kurna nie.
Szkoda psiaka. Napisz gdzie mieszkasz to może
@Meara: Schronisko, może być tak że właściciel szuka zguby tylko nie w tym rejonie. Niedawno pies moich rodziców poszedł na wyprawę - pies ok. 12 lat, mały kundel, znalazł się ponad 5km od domu po jednym dniu. Możesz jeszcze spróbować dać ogłoszenie na olx/gumtree że znaleziono, ja tak swojego psiaka odnalazłem.