Wpis z mikrobloga

Tir mi dziś #!$%@?ł w dupę, gdy czekałem na wjazd na rondo. Konkretnie renault premium z naczepą. Najlepsze jednak jest to, że gość jak gdyby nigdy nic pojechał sobie w #!$%@?, gdy zjechałem na pobliski Orlen licząc, że chłop zjedzie za mną. :D To pojechałem za nim, po 20km w końcu, gdy podgłośnił cb, usłyszał moje zadane 5ty raz pytanie, czy zjedzie gdzieś i pogadamy, czy mam go przy pomocy policji zatrzymać, zjechał na zatokę autobusową.
Wysiada chłopek koło lvl 60 ( w tym SM Logistic naprawdę nikt nie chce jeździć? ), 4 zęby w całej szczęce i zarzeka się, że MNIE PRZED TYM RONDEM NIE WIDZIAŁ. No #!$%@?, nie widział auta przed sobą. Ja wiem, że siedząc 3 metry nad ziemią nie widać nic pół metra przed zderzakiem, ale ten #!$%@? jechał za mną od 15km. :D Miałem okazję przejechać się kiedyś taką premiumką i wiem, że musisz być ze 3 metry za osobówką, by ją dobrze widzieć, no ale #!$%@?...

Historia nie kończy się jakimiś fajerwerkami, okazało się, że na zderzaku miałem jedynie jakąś rysę ( choć huk był, jakby mi co najmniej oderwał ten zderzak - gość twierdził, że też słyszał łupnięcie, ale myślał, że najechał na jakiś kołek, albo coś ), darowałem mu to, ale od razu pomyślałem sobie o wczorajszym karambolu w Krakowie. Jeżdżą starsze chłopy dużymi autami, koncentracja już nie ta, co za młodu, wzrok też, ale #!$%@?ą, bo emerytury dać im nie chcą. I weź tu czuj się bezpiecznie na polskich drogach.
Choć wiadomo, czasem nie wiadomo, czy bać się tego starszego, czy młodego gówniaka w beemce na łysych oponach. Koniec historii.
#motoryzacja #colstory #polskiedrogi
  • 17
  • Odpowiedz
  • 0
@pogop:
@Johny_Gitarzysta69: Chłopaki, ta premiumka miała z 17 lat. O lusterkach czołowych nad przednią szybą zapomnijcie, nawet szerokokątne miał tylko jedno z lewej strony, z prawej nie miał. O jakich Wy tu lusterkach w starym gównie..;) Zresztą znajomość branży mówi mi, że wielu z tych 'drajwerów' z łapanki nawet nie wie, do czego które lusterka służą. Ten jegomość należał raczej do takiej właśnie grupy. ;)
  • Odpowiedz
  • 0
@Kejran: Niee, uderzył blisko odblasku na zderzaku, jakby to była fakycznie siła, to by to rozbił, no i zderzak by pękł, albo się obsunął. To musiało być tylko 'pocałowanie się', tylko huk mnie tak zmylił. I nawet nie szarpnęło mnie przy uderzeniu, więc nie #!$%@?ął z jakąś siłą.
  • Odpowiedz
@killerpizza: tak wyglądał zderzak w Octavii I po relatywnie lekkim uderzeniu w tył.
Po zdjęciu zderzaka okazało się, że belka tylna nie nadaje się kompletnie do niczego - poza wymianą.

Ja bym nie darował - choćby za sam fakt, że się nie zatrzymał. Rozumiem, że uderzenie mógł rozpoznać jako coś innego - widział za chwilę, że coś mu jednak wyjechało spod przodu. Nie mówię od razu o wzywaniu policji (chociaż kwalifikuje się to pod ucieczkę z miejsca zdarzenia), ale oświadczenie/parę złotych do ręki naprawdę nie zaszkodzi.

Wiem, że to auto służbowe, ale mimo wszystko, moja decyzja
WatchYourBack - @killerpizza: tak wyglądał zderzak w Octavii I po relatywnie lekkim u...

źródło: comment_GRc3pv65iCAy1GoFZk5pBKbLOD6O04Ah.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
  • 1
@WatchYourBack: Eech,ja to jednak za dobry jestem. Żal mi się się chłopa zrobiło, jak zobaczyłem co to za mizeria ten driwer ( widać, że taki ciul, co najniższą krajową jeździ ). A na zderzaku naprawdę nie widać niemal śladu po tym. Myślę, że belki nawet nie dotknęło. Ale fakt, przez 20km miałem rozkminę co z nim zrobić zwłaszcza, że nie wiedziałem, jak mój tył wygląda. Zadzwoniłem nawet na pały w
  • Odpowiedz
  • 0
@wezsepigulke: Toś mnie teraz rozśmieszył. :) Naczytasz się wykopu, a potem Ci się wydaje, że znasz realia. Co innego międzynarodówka, co innego szemrana firma pana Zenka zatrudniająca kilku łepków i jeżdżąca na podwykonastwie dla jakiegoś SM, czy innego kolosa na 'krajówce'.
  • Odpowiedz
@killerpizza: To teraz Ty mnie śmieszysz. Ja wiem, że co region to inna płaca, ale znam rynek usług zawodowych kierowców, u mnie w Gdańsku nie ma opcji żeby ktoś wsiadł na zestaw poniżej 3000zł na rączkę. A ogłoszeń na samą solówkę to masz z 5 dziennie. Same rozwożenie paletek 5-7h dziennie w jakimś DHLu, czy #!$%@? kilku punktów śmieciarą, to 2500zł netto z umową z pocałowaniem dupki od zaraz. A
  • Odpowiedz
  • 0
@wezsepigulke: No tak, trójka, o to mi właśnie chodzi pisząc o minimalnej. Na umowie 1300, reszta pod stołem plus parę złotych za palety na skupie. Ta trójka to i tak gówno nie pieniądz. Połowę wyda na fajki i żarcie, a do domu przyniesie 1000zł. Cała masa jest takich mini firm z dwoma, trzema autami, które tak płacą.
  • Odpowiedz
@killerpizza: jak juz wcześniej wspomniane - tez bym nie darował. Z zewnątrz może wszystko wyglądać ok, ale tak jest, kiedy zderzenie przychodzi idealnie na cały zderzak. Tymczasem może to naruszać nawet konstrukcję. A w najgorszym razie pianka pod zderzakiem może już być bezużyteczna i kolejne lekkie pęknięcie skończy się sporymi zniszczeniami, a firma ubezpieczenia powie, że nadciągasz, są nieadekwatne w obu pojazdach.
  • Odpowiedz