Wpis z mikrobloga

W sobotę wyszedłem z dwoma kolegami pograć w piłkę na osiedlu w #lodz . Kopaliśmy sobie w "niemca" parę minut na betonowym boisku, bo znajdujący się obok orlik był zajęty przez kilkuosobową grupę młodzieży z rocznika jak mniemam 1999-1995. Młodzieńcy zaprosili nas do wspólnej gry. Zachowywali się kulturalnie, grzecznie, można było z nimi pogadać o piłce itd. Wobec tego stwierdzam, że #dzisiejszamlodziez jest w porządku. Ja w ich wieku pewnie schlałbym mordę z kolegami na boisku i robił jakieś bezmyślne rzeczy. Co się nie poszło na boisko jak byłem w #gimbaza albo #licbaza to zazwyczaj jakieś pijaństwo, mordobicie, wyzwiska. Jakaś grzeczna ta dzisiejsza młodzież. I to jeszcze w Łodzi! ( ͡° ͜ʖ ͡°) #oswiadczenie
  • 2
@bartek1988: Zawsze byli tacy mniej i bardziej kulturalni a z doświadczenia wiem że na orliku nie musisz nikogo znać, przychodzisz i pytasz czy mozna się dołączyć do gry i zaraz z każdym jesteś na ty ( ͡° ͜ʖ ͡°)