Wpis z mikrobloga

@Varajin: Góry są wygodniejsze czasowo, tzn. jak masz 3-4 dni wolnego, to spokojnie można w góry jechać i się cieszyć. Jak masz 3-4 dni wolnego, to nie popływasz. Tak więc można jeździc tu i tu, wykorzystując różne okazje :)
@marrbacca: przyroda jest tam niesamowita i w ogóle bardzo ładny rejon Polski. Ale żeglarsko kiepskie, gdzie pływać? Ruciane - Węgorzewo to jeden dzień. Gdybym tam mieszkał, to tez bym wyskakiwał na parę godzin. Ale tłuc się tam, tylko po to żeby od krzaka do krzaka się bujać? :)
@wonsz_smieszek: no nie, w jeden dzien to Ci sie nie uda, ale w dwa to juz tak :P.
Osobiscie to morze mnie troche oniesmiela, na jeziora biore grupke znajomych i we wlasnym towarzystwie plywamy bardzo relaksacyjnie wlasnie od krzaczka do krzaczka :)
Zreszta podoba mi sie tez to, ze w lato jest pelno innych atrakcji wieczornych, wiec po dniu plywania mozesz zawinac do jakiegos portu i pojsc posluchac koncertu szantowego :)