Wpis z mikrobloga

Tak sobie dzisiaj pomyślałem, żeby zastąpić wyciskanie żołnierskie wyciskaniem zza głowy albo i jeszcze lepiej- wyciskanie zza głowy w przysiadzie(o ile był bym wstanie). Co myślicie o tym? Wyrównał bym trochę dysproporcję między tyłem a przodem barków.
#silownia
  • 13
@berti: Poczytałem teraz o tym wyciskaniu zza głowy i w sumie to zbyt wiele wspólnego z tyłem barków nie ma :D Ale i tak dla odmiany raz na jakiś czas powyciskam w ten sposób.
@jezyk123: też miałem zamiar zabrać się za rwanie, jako ćwiczenie przygotowawcze chciałem robić overhead squad no i okazało się, że cholernie długa droga przede mną :) Nie jestem w stanie zrobić pełnego przysiadu z rękoma uniesionymi w górze. Nie wspominam już o przysiadzie ze sztangą trzymaną nad głową bo to dla mnie niewykonalne. Za słaba mobilność ramion ale na szczęście berti przyszedł z pomocą i mam już przygotowane ćwiczenia rozciągające.
@jezyk123: Również polecam face pulls. Jeżeli mówisz o dysproporcji to zakładam, że chodzi Ci o rozmiar, a kable Ci pomogą je rozsądnie zniwelować. Tak jak pisał @berti (który widać, że dzisiaj oglądał nowy materiał Omara ( ͡° ͜ʖ ͡°)-), bez dobrej mobilności można się nabawić kontuzji robiąc BTN Press.
wyciskanie zza głowy jest bezpieczne wtedy, gdy masz taką mobilność


@berti: chodzi mi raczej dokładnie o te słowa, które prawie identycznie wypowiedział trener Omara :P