Czym się nawadniacie? Ja zawsze w góry lub idąc biegać kupowałem sobie 1,5 litra żywca ( i w tym wpisie znów się pochwalę, że u mnie chodzi po 1,69 za 1,5 litra ( ͡°͜ʖ͡°)
Ale ostatnio wpadł mi w oko pewien produkt polecany przez pewnego sportowca, mianowicie taka oto buteleczka
Co myślicie? myślę, że bardziej by się opłacało, jest mniejsza, wielokrotnego użytku, więc czy to idąc ćwiczyć czy w góry zawsze ma się czystą wodę. ( Często z gór zabieram sobie trochę, bo jest nieziemsko zimna i słodka ( ͡º͜ʖ͡º)
@XAIMEII: nie polecam chodzić w góry z samą wodą. Czysta woda wypłukuje z ciebie minerały i męczy organizm. Już lepiej jakiś sok 100% w tej wodzie rozcieńczyć
@XAIMEII: Costa to nie sok ;p Wystarczy, że spojrzysz dokładnie na karton. Jeśli jest sok 100%, to możesz brać. Jak masz sok 100% z miąższem, to jeszcze lepiej (masz większą pewność, że to sok). Ja często piję Tymbarki i Hortexy, prawdopodobnie najlepsze jeśli chodzi o soki. Pamiętaj, aby uważać na manipulowanie liczbą 100, bo często to nie ma jakiegokolwiek związku z sokiem, a np. z zawartością witaminy C. A jak nie
@vyshomir: Serio myślisz, że Tymbark jest lepszy jakościowo niż Costa? Ten sam chiński koncentrat. Lepiej wypłukać sobie minerały i uzupełnić bananem, niż ładować w siebie w górach soki.
@XAIMEII: Polecam czytać etykiety ( ͡°͜ʖ͡°) Są trzy rodzaje wód jeśli chodzi o zawartość minerałów: 1. niskomineralizowane (do 500 mg), 2. średniomineralizowane (501–1500 mg), 3. wysokomineralizowane (powyżej 1500 mg). Na etykiecie zawsze jest podana ogólna zawartość minerałów/1L. Pijam te średniozmineralizowne i wysokozmineralizowane, przy czym przy tych ostatnich trzeba zwracać uwagę na zawartość sodu.
@XAIMEII: co do biegania po wodzie o takich porach to nie jest zbyt dobry pomysl. Woda wypłukuje sole mineralne które odpowiadają za działanie połączeń nerowowych, znane są przypadki przewodnienia, kiedy ludzie poprostu padają na trasie powykrzywiani i umierają. Najlepiej wyposażyć się w jakiś izotonik albo sok. Ja sam używam takiego do rozcieńczania. Nie wiem jak to jest z chodzeniem po górach ale wszystko zależy od tego jakie tempo sobie narzucisz chyba
@Sniezkaberka: chciałbym się odnieść do wypowiedzi, w której wspominasz o wypłukiwaniu składników mineralnych z organizmu. U osób zdrowych wydalanie składników mineralnych jest procesem fizjologicznym i podlega między innymi kontroli hormonalnej. Tracimy je z moczem wtedy, gdy osiągną wyższe od fizjologicznych stężenia w osoczu lub też pod wpływem określonych substancji spożytych z żywnością lub preparatami farmaceutycznymi (np. zbyt duża ilość sodu w diecie powoduje straty wapnia, tak jak nadmiar fosforu). Wyższe spożycie
Idę w góry... znowu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
I mam pytanie do ludzi spod tagów #gory #bieganie
Czym się nawadniacie? Ja zawsze w góry lub idąc biegać kupowałem sobie 1,5 litra żywca ( i w tym wpisie znów się pochwalę, że u mnie chodzi po 1,69 za 1,5 litra ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Ale ostatnio wpadł mi w oko pewien produkt polecany przez pewnego sportowca, mianowicie taka oto buteleczka
Co myślicie? myślę, że bardziej by się opłacało, jest mniejsza, wielokrotnego użytku, więc czy to idąc ćwiczyć czy w góry zawsze ma się czystą wodę. ( Często z gór zabieram sobie trochę, bo jest nieziemsko zimna i słodka ( ͡º ͜ʖ͡º)
@mbielejewski: Filtr który czyści Ci wodę z całego tego syfu ;)
@vyshomir: Jakąś firmę polecisz? Czy opierać się na tych sławnych typu Costa i tym podobne?
Wystarczy, że spojrzysz dokładnie na karton. Jeśli jest sok 100%, to możesz brać. Jak masz sok 100% z miąższem, to jeszcze lepiej (masz większą pewność, że to sok).
Ja często piję Tymbarki i Hortexy, prawdopodobnie najlepsze jeśli chodzi o soki.
Pamiętaj, aby uważać na manipulowanie liczbą 100, bo często to nie ma jakiegokolwiek związku z sokiem, a np. z zawartością witaminy C.
A jak nie
Serio myślisz, że Tymbark jest lepszy jakościowo niż Costa? Ten sam chiński koncentrat.
Lepiej wypłukać sobie minerały i uzupełnić bananem, niż ładować w siebie w górach soki.
To co polecasz?
Są trzy rodzaje wód jeśli chodzi o zawartość minerałów:
1. niskomineralizowane (do 500 mg),
2. średniomineralizowane (501–1500 mg),
3. wysokomineralizowane (powyżej 1500 mg).
Na etykiecie zawsze jest podana ogólna zawartość minerałów/1L.
Pijam te średniozmineralizowne i wysokozmineralizowane, przy czym przy tych ostatnich trzeba zwracać uwagę na zawartość sodu.
@XAIMEII: To się nie trzyma kupy :P
@ZywiecZdroj: a tagi #gory oraz #bieganie sugerują, że nie będzie to zwykły spacer po płaskim terenie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
P.S. z wykształcenia jestem towaroznawcą, powyższy wywód w moim przypadku był zbędny ( ͡° ͜ʖ ͡°)