Wpis z mikrobloga

Ale dzisiaj miałem beznadziejne sny...śniło mi się, że Putin się #!$%@?ł i komuniści chcieli zaatakować nas bronią atomową, a ja zostałem wysłany, żeby rozbroić głowice. Nagle w czasie było koło 1940 roku, ta sama sytuacja, walczę dzielnie, bracia polegają, ale ruscy równo z nimi, w końcu wszyscy wystrzelani, bomba wybucha bo ktoś zawalił, ale na szczęście w Moskwie.

Budzę się.
Zasypiam znów

Teraz sen z byłą dziewczyną. Z tą różnicą, że to ona tym razem sabotuje mnie i moje uczucia. Nic nie wybucha, co najwyżej pęka. Widzę, jak ona we śnie zostaje lesbijką przemawiając z jakiejś mównicy, wszędzie komunistyczne symbole. Ale niestety nie doczekałem żadnej akcji 1 na 1. Budzę się. Wściekły i rozczarowany. I sam nie wiem czy mniejszym złem był ten sen czy realia.

Co ten musk to ja nie wiem, im starszy tym głupszy ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#sen #sny #przegryw #dlaczegoja
  • 3