Wpis z mikrobloga

@rocendroll: w Auchanie przy DTŚ jest taki automat, który przyjmuje butelki. Są jednak dwa ale:
1) na tym kwitku, który dostaniesz jest napisane, że musisz mieć paragony żeby go spieniężyć (nigdy mi tego nie sprawdzali przy kasie, ale po max kilka butelek zdarzało mi się oddawać)
2) nie zawsze wszystkie butelki tam przechodzą, choć nigdy nie dopatrzyłem się w tym reguły - np. butelki z ciechana wyborne raz wchodzą, a
  • Odpowiedz
@egoistyczny_logistyk: paragony? w sensie najpierw robię zakupy w Auchan, a potem idę do punktu obsługi z tym paragonem i oddają mi pieniądze czy o co chodzi? bo piszesz że jak jakiejś butelki nie chce przyjąć to mogę w punkcie obsługi klienta ale wtedy potrzebuję paragon.
Dzięki na info ! ;)
  • Odpowiedz
@rocendroll: oficjalna wersja sklepu jest taka, że musisz mieć paragon na zakupione butelki, żeby je zwrócić.

I teraz tak: idziesz do maszyny przyjmującej butelki. Wrzucasz je do środka. Zakładając, że maszyna przyjmie wszystkie bez grymasów na końcu całej procedury dostaniesz kwitek z zapisaną kwotą za którą zwróciłeś butelki. Na tym kwitku znajduje się jednak informacja, że do jego realizacji musisz mieć paragony na butelki, które zwróciłeś. Teraz masz dwa wyjścia:
1) robisz zakupy w sklepie i przy kasie podajesz otrzymany kwitek - kasier go zabiera i pomniejsza kwotę do zapłaty o wartość oddanych butelek - robiłem tak wiele razy i kasjer nigdy nie zapytał mnie o paragony za butelki, ale tak jak mówię, u mnie to były kwoty rzędu 2 zł rabatu za butelki
2) idziesz do punktu obsługi klienta odebrać pieniądze na podstawie kwitka - tego podejścia nigdy nie testowałem, ale podejrzewam, że w tej sytuacji zostaniesz poproszony o okazanie paragonów za butelki, które wrzuciłeś do
  • Odpowiedz