Wpis z mikrobloga

@yeloneck: Na rowerach? Brzmi nieźle! U mnie takie wyjazdy odpadają, moja kondycja leży :( No ja właśnie o tej Gruzji i Armenii myślałam, ale obawiam się, że trzeba by na to przeznaczyć dużo czasu, co by się wiązało z większymi pieniędzmi niż bym chciała/mogła wydać.
@Limonkova: niestety Wizzair nie obsługuje lotów do Armenii, aczkolwiek pewnie bardziej opłaca się tak jak mówiłaś, do Gruzji i stamtąd koleją do Armenii, pewnie po drodze piękne, malownicze widoki :)