Wpis z mikrobloga

Dzisiaj przyszły kolejne buty od Sary. #supermall

Są to najlepsze buty, które do tej pory przyszły. Pierwsze, do których nie można się w najmniejszym stopniu przyczepić czyli brak jakichkolwiek pozostałości po kleju, farbie, brak przetarć, koślawych rzeczy i innych. Porównane zostały z oryginalnymi Roshe(też gąbkowatymi a nie tych z siateczką) i nie znaleźliśmy żadnej różnicy. Swoją drogą kumpel co 2 tygodnie kupił oryginały nieźle się #!$%@?ł bo nawet nie zauważył różnicy w ich noszeniu(te same rozmiary, inna kolorystyka).

Przypuszczenia są takie, że pierwsze co odpadnie to łyżwa bo jest naklejana. Tak samo jest naklejana w oryginałach i z tego co czytałem to są z nimi problemy. Ja miałem Roshe z siateczką z naklejaną łyżwą i po 4-5 miesiącach się odkleiła.

Buty nie są dla mnie tylko dla brata od dziewczyny ale miałem okazje przymierzyć i bardzo spoko.

3 tygodnie temu przyszły Air Maxy dla mojej dziewczyny i wrażenie też bardzo pozytywne. Tutaj już było trochę gorzej z niedociągnięciami bo trzeba było trochę zdrapać lekkie kropeczki po farbie, który nie były widoczne z daleka ale mimo wszystko przeszkadzały. Oprócz tych kilku kropeczek z farby przy łączeniu podeszwy z resztą to wszystko jak najbardziej ok. Tydzień wcześniej mierzony był ten sam model w salonie Nike i różnic nie ma.

Moje Nike Pegasus, które przyszły kilka miesięcy temu są w stanie bardzo dobrym. Żadnych rozklejeń, przetarć, nitek ani nic w tym stylu. Są chodzone dość intensywnie 4-5 razy w tygodniu więc wynik bardzo dobry.

Roshe, które kupiłem w zeszłym roku w Turcji na bazarze(przy czym Turek przyznał, że zamawiają je z chin a Alibaby w większych ilościach) wytrzymały 6-7 miesięcy w przyzwoitym stanie(po tym czasie odkleiła się łyżwa i nic więcej). Chodzone codziennie i za bardzo o nich nie dbałem. Oprócz odklejonej łyżwy wszystko trzyma się bardzo dobrze. Ogólnie dobry wynik bo kupiłem je wtedy za 60zł.

Wszystkie buty oprócz Air Maxów są do obejrzenia tutaj: http://1drv.ms/1DSya9k
Air Maxy wyglądają identycznie jak na zdjęciach od Sary czyli: http://v.yupoo.com/photos/supermall/albums/20409312/

Ceny:

Roshe z Turcji - 60zł - po 7 miesiącach odklejona jedynie łyżwa - chodzone w lato, jesień i zimę
Pegasusy - 150zł - po 5 miesiącach praktycznie zero oznaki zużycia - zacząłem chodzić w zimę i chodzę do teraz
Maxy - 150zł - 3 tygodnie temu kupione
Roshe najnowsze - 145zł - dzisiaj przyszły

Pegasusy szły 17 dni, Maxy 13 dni, Roshe 15 dni. Sara miała je na magazynie więc odpisywała w ciągu 2-3 godzin.

#aliexpress #pokazzakupy #supermall
Vojak - Dzisiaj przyszły kolejne buty od Sary. #supermall

Są to najlepsze buty, kt...

źródło: comment_hJFdELye9aOMNsGHGQe9r5jsTXJveu9v.jpg

Pobierz
  • 18
@ChineseMobilePhones: szkoda tylko, że z reflinkami przeważnie wychodzi słabo - ktoś uzyska reflink na którym zarobi 2 grosze od zakupu - czyli w sumie milion pieniędzy.
I potem ładuje to gówno w każde możliwe miejsce, niezależnie od tego czy jest to właściwe, słuszne, autor by sobie tego życzył (jak widać tutaj - nie). BO PINIONDZE CZEKAJO, DAWAĆ JE!
Oczywiście nie informując o tym, bo i po co. Jak będę chciał to
@3vildelta: @wonzki: W Turcji na bazarze jak bylem na wczasach. Turcja z tego slynie. Ogromne bazary z samymi podrobami wszystkich marek zaczynając od butów po ubraniach kończąc na perfumach. Z jednym turasem gadałem i przyznal ze wszystko sprowadzane z Chin poprzez Alibaba.com albo bezpośrednio od chinoli.
@Mtyrio: http://supermall.v.yupoo.com/ - tu sie wybiera buty, nastepnie linka do butow wysylasz na maila do Sary: saraxf2013@hotmail.com z pytaniem o cene i czy sa na stanie.

Sara Ci odpisuje podając cene i to czy w ogóle te buty ma i kupujesz je na tej aukcji: http://www.aliexpress.com/store/product/Wholesale-Retail-Dropshipping-Men-and-Women-Shoes-Mix-order-Free-shipping-Payment-link/606537_32324609542.html wybierając odpowiednią cenę, którą Ci Sara podała.

Przy zakupie w wiadomości do sprzedającego podajesz linka do galerii z Yupoo do konkretnych butów + podajesz rozmiar.