Wpis z mikrobloga

Coś mi nie idzie ostatnio :( W marcu jak miałem iść, było dużo pracy, a zaraz potem miałem przeziębienie 100-lecia. Ledwie się wyleczyłem, znowu mnie wzięło, ale już lżej - głównie katar. W piątek odrzucony za niedawny katar - trzeba być 2 tygodnie bez najdrobniejszej infekcji. Wrócę najwcześniej w połowie maja, co daje ponad 4 miesiące, zamiast 2. Chce człowiek, a się nie da.
#barylkakrwi