[Nicy]

Regionalizmy łódzkie cz. 27
SIAJA (rzeczownik) – coś podłej jakości, byle co
SIAJOWY (przymiotnik) – podłej jakości, niewiele wart
pol. siaja - franc. saie (cienka tkanina z gorszej przędzy); popularnie etymologia wyprowadzana jest od nazwiska fabrykanta Szaji Rosenblatta, produkującego wyroby marnej jakości, jednak prawdopodobnie to połączenie jest wtórne.
#regionalizmylodzkie #lodz

[leinad77]

@Nicy: "badziewie" - :P

[saltacme]

@Nicy: ja słyszałem siEjowe :)

[m.....e]

@Nicy: Jak tak czytam twoje wpisy to się zastanawiam czy wy tam w ogóle po polsku mówicie :V

[m.....3]

@Nicy: ja też jestem z łódzkiego (Piotrków Tryb.) i u nas się mówi, że coś jest siEjowe, tak jak napisał @saltacme :)

[Orellan]

@mala_mi_123: też z Piotrkowa - mówię "siajowe" :D

[m.....3]

@Orellan: a mówisz też, że np. "właśnie się KĄPĘ" czy "kąpię"? :D
Bo ja mówię "kąpę", zresztą wydaje mi się, że wszyscy tak mówią u nas w regionie, chociaż to niepoprawna forma :)
Mam rację?

[Orellan]

Nie zwróciłem uwagi, chyba mówię "kąpię".