Aktywne Wpisy
damienbudzik +274
Mam wrażenie, że gdyby Thermomix był zwykłym urządzeniem dostępnym na półkach sklepowych, bez tego MLM-owego prania mózgów na prezentacjach to mało kto by się nim zainteresował.
O Thermomixie dowiedziałem się stosunkowo niedawno, kolega mówił, że musi kupić swojej dziewczynie Thermomixa, bo wszystkie jej koleżanki mają i że to zajebista sprawa, szczególnie jeśli ktoś nie lubi gotować. A że oni raczej nigdy nie gotowali w domu tylko zamawiali obiady albo diety pudełkowe to
O Thermomixie dowiedziałem się stosunkowo niedawno, kolega mówił, że musi kupić swojej dziewczynie Thermomixa, bo wszystkie jej koleżanki mają i że to zajebista sprawa, szczególnie jeśli ktoś nie lubi gotować. A że oni raczej nigdy nie gotowali w domu tylko zamawiali obiady albo diety pudełkowe to
mirko_anonim +38
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nie chcę się prosić o seks. Jesteśmy razem już 5 lat. Teraz już po ślubie i też jest dziecko. Sęk w tym, że brakuje mi seksu. Poza tym wszystko jest ok. Zanim się poznaliśmy wszystkie wcześniejsze dziewczyny dbały o tę strefę. Nigdy nie miałem parcia na seks, ale teraz zdaje sobie sprawę, że nie zwracałem na to uwagi, bo druga strona zawsze o tym pamiętała. Zwyczajnie jedna i druga
Nie chcę się prosić o seks. Jesteśmy razem już 5 lat. Teraz już po ślubie i też jest dziecko. Sęk w tym, że brakuje mi seksu. Poza tym wszystko jest ok. Zanim się poznaliśmy wszystkie wcześniejsze dziewczyny dbały o tę strefę. Nigdy nie miałem parcia na seks, ale teraz zdaje sobie sprawę, że nie zwracałem na to uwagi, bo druga strona zawsze o tym pamiętała. Zwyczajnie jedna i druga
Żegnam się z premium, bo już nie daję już rady. Klient Spotify jest dla mnie wzorem #!$%@?-aplikacji, gdzie wycina się możliwość personalizacji absolutnie wszystkiego, byleby tylko ktoś się nie pogubił w opcjach. #!$%@? mnie niemiłosiernie.
-Minimalizowanie do traya? A komu to potrzebne? A dlaczego? Teraz jak siedzisz w pracy na klawierce bez przycisków multimedialnych, to żeby spauzować odtwarzanie to musisz najpierw zmaksymalizować okno aplikacji. Niech mi zajmuje cały czas #!$%@? pasek zadań, bo wcześniejsza ikonka w trayu z opcjami sterowania odtwarzaniem była najwyraźniej zbyt skomplikowana.
-Słucham jakiejś playlisty w pracy, innej chcę posłuchać w samochodzie z telefonu, ale jak tylko włączam aplikację, to moja poprzednia kolejka z telefonu idzie się #!$%@?ć, bo musi zsynchronizować się z ostatnio używaną na kompie. I ni #!$%@? tego nie wyłączysz. Tak samo ze sterowaniem po lanie. Nie chcę sterować kompem z telefonu #!$%@?, skoro nie uruchomiłem apki - precz od mojej aktualnej playlisty na telefonie.
-Słucham albumami, po kolei. Zostało np. 10 utworów do przesłuchania w bieżącym albumie, w kolejce są one zaznaczone kolorem białym. Chcę wrzucić inne albumy/kawałki w kolejkę, to się dodają zaraz za bieżącym utworem na żółto. I tylko kolejność tych żółtych można modyfikować, a białych ani nie #!$%@?, ani nie przestawisz, nic. O ciul chodziło twórcom?
Ktoś zna z doświadczenia jakieś alternatywy, gdzie klient będzie w miarę konfigurowalny (pokroju Deezera, Wimpa czy Google Music)?
Komentarz usunięty przez moderatora