Wpis z mikrobloga

@Peleryna: jeeeeeej. Przecież to oczywiste, że ten sondaż nic nie znaczy. Służy wyciągnięciu ze sztabów wyborczych kasy za sms-y i nabiciu odsłon z reklam. Ale to ciekawe, że sztaby nie potrafią ukryć swoich manipulacji. To, że w Internecie JKM ma najwięcej głosów to wszyscy wiedzą. Jemu nie skaczą wyniki w górę. A Palikot tylko w kilku województwach miał ostry skok - na styk żeby być pierwszy.

Sondaż mało miarodajny, ale wyniki