Wpis z mikrobloga

Pora na mnie, rzucam wszystko i wyjeżdżam. Wczoraj po południu podjęłam decyzję, a jutro o 15 wyjazd.Boję się jak chuu, ale wolę zaryzykować i żałować, niż żałować że nie zaryzykowałam ;). Zagramanico welcome. ( ͡º ͜ʖ͡º). Kiedyś tam pomódlcie się za mnie


WRÓCIŁAM ! nie żałuje ! było raz lepiej raz gorzej, ale jestem bogatsza o nowe doświadczenia i pewność siebie! Jeżeli ktoś się waha nad wyjazdem to naprawdę warto spróbować. Teraz czas na szukanie pracy w Polsce ( ͡º ͜ʖ͡º).

Pracowałam przez agencję WorkSupport i tak naprawdę nie jest tak źle jak piszą o niej w internecie.

#oswiadczenie #zagranico
  • 7
@iczka90: opowiesz trochę jak to ogólnie wygląda? ta agencja załatwia wszystko, czy mieszkanie, transport we własnym zakresie? w jakich warunkach się mieszka, jakie są zarobki, co robiłaś, jaka jest prowizja? :p
Pytam bo też się zastanawiam czy nie pojechać właśnie na 3 miesiące za granicę
@droptable: Agencja może załatwić transport, ale samemu znajdziesz tańszego busa. Co do mieszkania to agencja zapewnia mieszkanie, za które pobierają 87 euro tygodniowo (warunki średnie - brak internetu, tv, biegające szczury, rozwalające się łóżka lub ich brak to standard ). Jeżeli mieszkasz daleko od pracy (chyba więcej niż 10 km) to pobierają za dojazd do pracy 18,50 (jeżeli będziesz kierowcą to zwracają te 18,50). Jeżeli mieszkasz bliżej pracy to dojeżdża się
@iczka90: tam w Holandii oficjalny język to chyba niderlandzki, trudno jest się dogadać po angielsku? Nigdy nie byłem za granicą i nie miałem okazji się sprawdzić, niby w szkole angielski był na 4 i 5, teraz jestem na poziomie B2/C1, ale słyszałem ze bez znajomości języka ludzie też jadą i jakoś żyją. Co do tych wszystkich kosztów, czy nie wychodzi korzystniej szukać pracy, zakwaterowania i całej reszty na własną rękę?
@droptable: W Holandii prawie każdy rozmawia po angielsku więc dogadasz się na pewno, jeżeli "kumasz" podstawy to o to się nawet nie bój. Pracowałam z Polakami co nic nie potrafili powiedzieć po angielsku i dają radę. Co do kosztów to fakt trochę odtrącają, ale jeżeli jedziesz tam bez znajomości i tylko na 3 miesiące to radzę na początek przez agencję, później jak się wdrążysz to oczywiście można coś szukać na własną