Co z tego, że mam 32 lata. Przynajmniej sobie wstanę spokojnie o 17, pogram w Hearthsone, w między czasie mamusia zrobi obiadek. Po obiadku pogram jeszcze trochę, posiedzę na vikopie i polurkuje czany, zjem podwieczorek i kolację, obalę komunizm i pójdę spać.
A wy co przegrywy? Wstawanie o 6:00 rano, #!$%@? do pracy i harowania do 18-stej. Na obiadek jedynie odegrzewana pitca za 2zł i feelsy nad wypłatą 1200 i zrzędząca zona/dziewczyna zamiast kochającej mamusi?
Po obiadku pogram jeszcze trochę, posiedzę na vikopie i polurkuje czany, zjem podwieczorek i kolację, obalę komunizm i pójdę spać.
A wy co przegrywy? Wstawanie o 6:00 rano, #!$%@? do pracy i harowania do 18-stej. Na obiadek jedynie odegrzewana pitca za 2zł i feelsy nad wypłatą 1200 i zrzędząca zona/dziewczyna zamiast kochającej mamusi?
Nawet mi was nie żal.
#oswiadczeniezdupy #wygryw #przegryw