Wpis z mikrobloga

"nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka". A Koszalin wg mnie za bardzo się zapędził, stając się nieformalnym, samozwańczym cenzorem, adminem i właścicielem wykopu. Pozycja w rankingu, ilość znajomych, etc., nie może być "cichym" przejęciem władzy nad wykopem przy poparciu osób z grup do których się przynależy i traktowanie wykopu jak własnego folwarku. Od tego jest admin lub/i właściciel, który sprawuje kontrolę i reguluje "życie" w tym serwisie. Każdy popełnia mniejsze lub
szczerze to cieszę się, że koszalin mnie kręci na okrągło wyleciał z wykopu, to była maszynka do zakopywania tylko, że bez głowy, która zakopywała wszystko co mu się nie podobało pod płaszczykiem spamu. TO samo tyczy się n44 i elfika.