Wpis z mikrobloga

@quiteflame: Wiesz film ma mieć 1,5h :) Jak dla mnie akurat pokazali. Nie za dużo, nie za mało. Nie wiadomo dlaczego Scott zostaje bohaterem. Skąd Pym? Dlaczego Yellowjacket jest zły? itp. itd.
@arkblame: ech ja zawsze mam ten sam problem, za bardzo chcę żeby Marvel w swoich filmach trzymał sztamę z komiksami ;) bo generalnie na wszystkie te pytania, które zadałeś znam już odpowiedzi właśnie z komiksów, ale w filmie na pewno będzie zupełnie inaczej
@quiteflame: Właśnie, zawsze powinno się rozgraniczać oba media. Gdy za pierwszym razem obejrzałem IM3 był tak zły na Marvel, jak to Mandarin jest tym czymś... No ale trudno. Potem obejrzałem One Shot'a który trochę to naprawił.

A no i kolejny seans IM3 polepszył mi o nim ocenę. Można go zrobić lepiej, można gorzej. Ale "In Marvel we trust." :)

Od czasu "CA: Winter Soldier" mają u mnie duży kredy zaufania :)
@arkblame: oj tak, Winter Soldier pozamiatał, a sam fakt tego że Marvel ugiał się pod presją fanów i stworzył tego One Shota pokazuje, że zależy im na widzach a nie tylko spijają śmietankę z fejmu ;)
@quiteflame: Ale równiecześnie pokazał że potrafi zrobić coś innego. Podobnie było z GotG, fajna space opera. Chociaż to trochę Avengers w kosmosie :P

Jedyne co mnie martwi to całe to zamieszanie przy produkcji Ant-Man'a.