Wpis z mikrobloga

Matko Bosko, facebook to rak zjadający człowieka od środka. Wszędzie kampanie sukcesu, wszystkim się powodzi, czego to nie piją, czego to nie robią. Wieczne pasmo sukcesów. Normalni ludzie później wpadają w depresję, wykrzykują swoim partnerom, że też chcą tak żyć, rozwodzą się i rodzinne tragedie z tego wychodzą.
Prawda jest taka, że zaraz po zdjęciach na fejsa zazwyczaj ludzie wracają do swojej szarej rzeczywistości, pakują ,,kościółkowe ciuchy" do szafy i zajadają się pasztetową w dużym pokoju oglądając jakiś szajs TVN-u na starym telewizorze LG. Czas usunąć profil skoro nie da się tego oglądać bez blokowania 30% znajomych.
#oswiadczenie #facebook #buldupy
  • 4
@Napleton: Przecież to samo jest tutaj. Im więcej "znajomych" albo czym szerszy przekrój społeczny przeglądasz tym bardziej widzisz stulej-fest albo sukces-fest. Na wypoku codziennie pije się na umór najlepsze trunki, kupuje samochody, #!$%@? jakieś kolorowe #!$%@? na obiad a na kolację robi się milion kilometrów rowerem albo truchcikiem w najnowszych bucikach wprost z Decathlonu. Prawda jest taka. Jak masz stu znajomych i każdy z nich raz na sto dni zeżre coś

1. Facebook ma algorytmy by pokazywać świat piękniejszym: Fajna dupa dodała Cię do znajomych wie o tym #!$%@? cały świat ale jak za 3minuty usunie /zablokuje to nikt o tym poza nią się nie dowie
2. Trzeba Epenisa pompować i skoro innni udają że jest zajebiście to i ja
3. Frak racja z tym przekrojem ale FB podpisuje nas danymi osobowymi a wykop nie :
Post "ale zrobiłem kupe! " szybciej napiszesz