Wpis z mikrobloga

1. odcinek Re-Kan - "dziewczęca miłość... hehehehe..."

Anime w sam raz na rozluźnienie - nie przesadza ze słodkością jak Yuki Nagato. Takie proste codzienne życie dziewczyny, widzącej duchy, oraz jej koleżanki. Było kilka zabawnych momentów np. z kociakiem, jak też moment w którym fabuła trochę poruszyła się do przodu - z tego co wiem to adaptacja 4-panelowego komiks,u więc fajnie zobaczyć fragment nienastawiony na prosty gag, a rozwijające się integracje między postaciami.

Przypomniało mi się Jigoku Sensei Nube z lat 90, gdzie tytułowy nauczyciel też rozwiązywał problemy duchów, tutaj bohaterka jednak nie przechodzi do "rękoczynu" za pomocą magii, ale po prostu im pomaga jako przyjaciółka, znajoma. Miła odmiana - koncept na tyle otwarty, że co odcinek bohaterka może skupiać się na innych duszach, więc jeśli autor mangi postarał się o różnorodność nie powinno być źle, a nawet o wiele lepiej niż w pierwszym odcinku. Zdecydowanie nie musi być to anime, gdzie dziewczyny robią "cute" rzeczy, podczas których historia zjeżdża po równi pochyłej w dół.

#anime #rekan #manga #animenowysezon
  • 4