Wpis z mikrobloga

Mirki, trzymajcie kciukasy i dawajcie plusy. Miałem dzisiaj rozmowę w sprawie pracy i jak wszystko wypali, to zaraz po studiach, a w zasadzie jeszcze przed obroną magistra będę robił 4k netto w ciekawym zawodzie (ni #!$%@? nie to co studiowałem - magister prawa, praca w dziennikarstwie). Powinno być dobrze, szefa poznałem na wyjeździe jak jeszcze pracowałem w innym miejscu, od poprzedniego dostałem dobre referencje.

Tak, tak, wiem - jakbym poszedł na polibudę i wziął się za programowanie, to bym miał jeszcze w czasie studiów 10k, służbowy laptop Alienware i granie w beer-ponga w każdy piątek po pracy na koszt firmy.

#praca i prawie #wygryw
  • 12
@negatywne_myslenie: Rynek wolnych zawodów prawniczych jest przesycony, więc odpadają: notariusz, komornik, radca prawny i adwokat. Mógłbym próbować w korpo, ale to #!$%@? za niewiele większą kasę. Chcę próbować swoich sił w egzaminie na aplikację prokuratorską, albo sędziowską. Potrzebuję jednak czasu, żeby się do niego przygotować, bo jest bardzo duża konkurencja. W tym roku prawdopodobnie też spróbuję, ale raczej po to, żeby wyczuć ile będę musiał włożyć pracy w przyszłym roku, żeby