Wpis z mikrobloga

@volq: tak, to Vibram FiveFingers, od lewej Sprint (nieodżałowany, wycofany z produkcji model, którego chyba się nie pozbędę mimo że ma już właśnie 5 lat), dalej KSO (skrót od "Ku##a, Śmierdzą Okropnie") - dobre do biegania zimą ale jak tylko temperatura się podnosi to noga poci się tak że praktycznie mi się stopy w nich ślizgają na zakrętach :( A na koniec najnowszy nabytek - SeeYa, trochę udziwnione podeszwy (patrz zdj.
Wniebowziety - @volq: tak, to Vibram FiveFingers, od lewej Sprint (nieodżałowany, wyc...

źródło: comment_Csk0FCjQMbHxs6jL2Dnc1Ol1pftQ1Nsv.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
@Ten_tego: biegałem 2 półmaratony, a oprócz tego regularny trening do maratonu z dystansami 50-60km tygodniowo, 5 lat temu nie uniknąłem kontuzji w trakcie przestawiania się. Jak wielu podszedłem do biegania "boso" zbyt entuzjastycznie i nabawiłem się zapalenia rozcięgna (Vibram nawet przegrał niedawno w sądzie proces z pozwu zbiorowego wytoczony przez ludzi którzy z marszu zaczęli biegać w tych butach po kilka km dziennie). Powolne przestawianie pozwala uniknąć kontuzji i spokojnie zwiększać
Wniebowziety - @Ten_tego: biegałem 2 półmaratony, a oprócz tego regularny trening do ...

źródło: comment_JhDcmBoed5o4NksXzZLnR67jrJgQPWzq.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz