Wpis z mikrobloga

Teraz, będąc w święta gościem zrozumiałem dość dobitnie w czym leży problem kiedy ma się chore dziecko. Problemem nie jest ani ono same ani jego zachowanie. Są nim (-problemem) wszyscy ci #!$%@? ludzie w około, którzy nawet jeśli coś im się nie podoba nie potrafią trzymać języka za zębami. Brak jest zrozumienia dla tego rodzaju problemów. Brak jest kultury aby powstrzymać się od nieprzychylnych komentarzy, krzywych spojrzeń i mruków pod nosem. To tylko dziecko, które nie rozumie swojego zachowania. To obowiązkiem nas, dorosłych jest aby umieć odpowiednio się zachować i otoczyć malucha opieką.

Autysta to naprawdę nie jest rozwydrzony bachor.... Jeśli tak myślisz jesteś idiotą.

#autyzm #dzieci #rodzina #zdrowie
  • 33
@hacerking: Częściowo zgadzam się z twoim tokiem myślenia. Są dzieci ciężko chore, które żyją tylko dzięki ciężkiej pracy rodziców, jednak, co równie przykre - rzadko same dożywają śmierci swoich rodziców. Uwierz mi też, nikt nie powie, że żałuje takiego dziecka i poświęconego mu czasu.
@RivaTnT90: Nie każdy uważa że skrobanka to dobre rozwiązania. A poza tym nie każda choroba jest do wykrycia w okresie prenatalnym.
I w ogóle nie wyobrażam sobie sytuacji że jakieś dziecko coś robi dziwnego bo jest chore, np krzyczy czy coś a ty podchodzisz, wyrażasz niezadowolenie i jak za dotknięciem magicznej różdżki dziecko staje się normalne. Jeszcze rozumiem że możesz się #!$%@?ć w restauracji no ale w sklepie? Już bez przesady
@abcde: mi przeszkadza jak stojąc w kolejce do kasy biega krzyczy i szturcha mnie jakiś dzieciak czy to chory czy zdrowy. Jestem za skrobanką dzieci u których wykryto choroby przed narodzeniem to chyba oczywiste xd Poza tym mówię o chorobach których szczęśliwi posiadacze nie będą mogli poradzić sobie sami wpóźniejszym życiu i stają się problemem nie tylko dla rodziców ale i dziadków ciotek nauczycielek i ogółu społeczeństwa.
@xSQr: Och jakiś
@RivaTnT90: Nie wiem gdzie ty mieszkasz że jest aż taka ogromna ilość chorych osób że aż tak ci uprzykrzają życie. Bo szczerze mówiąc jeszcze nigdy nie widziałam dziecka które by rozrabiało przez chorobę.
@abcde: Nie musi być ich dużo żeby przeszkadzały to raz a dwa to że patrzenie na takie dzieci i ich odgłosy ueeeeeeee aaaaaghhhhhh uuuuuuaaaaaa są poprostu niesmaczne i mnie obrzydzają. Gdyby to było moje dziecko to oszczędził bym mu upokorzenia, cierpienia i przykrości ze strony innych bez mrugnięcia okiem.
@RivaTnT90: Zwłaszcza jakby już się urodziło i dopiero się okazało że jest chore.
Poza tym podoba mi się takie podejście bo idąc tym tokiem rozumowiania to nawet jak się urodzi zdrowe ale brzydkie jak noc i wszyscy się będą z niego śmiać to też można mu "oszczędzić upokorzenia"( ͡° ͜ʖ ͡°)
@RivaTnT90: To ty się typowy samcu naucz czytać, nie powidziałam że tak twierdzisz tylko "idąc tym tokiem rozumowania". Weź się nie kompromituj xD I wysyłać do kuchni jak nie masz innych argumentów możesz swoją dziewczynę jak jej to nie przeszkadza a nie z taką chamówą tutaj wyjeżdżasz