Wpis z mikrobloga

po czym wiadomo, że się starzejemy? po imprezach...

"ale co się zmienia?" zapyta ktoś... po czym poznać?

"po tematach rozmów" odpowiesz... i pewnie masz trochę racji - im poważniejsze tematy, tym starsi jesteśmy, coś w tym jest...

ale lepszym miernikiem, moim zdaniem, są "zakąski" stojące na stole...

kiedyś to były paluszki... chipsy ("o, laysy, powodzi się...")... a teraz... kabanoski, kindziuk, 3 rodzaje sera... a jak grzybki w occie, to nie aby były, tylke te najmniejsze, nie krojone... ech... starzejemy sie...

#oswiadczenie #oswiadczeniezdupy #filozofujacywuju
  • 5
@321123: I zamiast wódy driny z jakiś zagranicznych koniaków i winko. A ja tam tylko czystą preferuję. A tu nie ma się z kim napić na imprezach z gronem najlepszych przyjaciół. A kiedyś hektolitry białej szły. Teraz wszyscy poważni, nie upijają się i w ogóle jest drętwo. A jeszcze 3 lata temu to były najbardziej epickie imprezy w życiu.