Wpis z mikrobloga

Dziś jeden z moich ulubionych cytatów z Becketta, choć przyznam, że jest ich dziesiątki.

I masz... I znów to samo... Czarna noc, wystygłe popioły, płomyk świecy ściskanej w twojej drżącej pięści i powtarzane w kółko to „Proszę cię! Proszę!” [...] Najbliższe dni. (Pauza) Dziś wieczór... (Pauza) Dziś wieczór – nic. (Pauza) Jutro... jutro... o dziewiątej hydraulik. A potem... potem już nic. (Pauza. Zakłopotany) O dziewiątej hydraulik? (Pauza) Ach tak, żeby oczyścić. (Pauza) Oczyścić. (Pauza) W sobotę... nic. W niedzielę... w niedzielę... nic przez cały dzień. (Pauza) Nic, przez cały dzień nic. (Pauza) Cały dzień i całą noc nic. (Pauza) Zupełna cisza.

S. Beckett, Popioły

Zdjęcie oczywiście nie z "Popiołów", tylko z warszawskiej "Końcówki".

#literatura #ksiazki #kultura #religia #podwieczorekkulturalny (może jeszcze zmartwychwstanie...)
Palosanto - Dziś jeden z moich ulubionych cytatów z Becketta, choć przyznam, że jest ...

źródło: comment_H9hazuaDqfjZ740fU1riT9PC4ZpR3gdk.jpg

Pobierz
  • 11
@rudy2007: Jeśli fonetyzujesz te pauzy, to faktycznie może Ci to sprawiać trudność. :) Ale nie przejmuj się, wprawa przychodzi wraz z czytaniem, tak że trzymam za Ciebie kciuki i pozdrawiam gorąco.