Wpis z mikrobloga

Zastanówmy się znów nad tą kropką. To tutaj, to jest dom, to jesteśmy my. Na niej są wszyscy, których kochasz, wszyscy, których znasz, wszyscy, o których kiedykolwiek słyszałeś, każda ludzka istota, która kiedykolwiek była, żyła na niej. Suma wszystkich naszych radości i smutków (...) Ziemia jest bardzo małą sceną na przeogromnej arenie kosmosu. Pomyśl o rzekach krwi przelanych przez wszystkich tych generałów i cesarzy, tak by w chwili chwały, mogli zostać chwilowymi władcami kawałeczka kropki.(...) Nasze postawy, nasze wyobrażone poczucie własnej ważności, złudzenie, że zajmujemy jakieś uprzywilejowane miejsce we Wszechświecie, to wszystko zostaje podważone przez jedną kropkę bladego światła. Nasza planeta jest samotnym ziarenkiem pośrodku tej wielkiej, otaczającej nas, kosmicznej ciemności. W naszym ukrytym miejscu, pośród całego tego ogromu, nic nie sugeruje, że pomoc nadejdzie z zewnątrz, by ocalić nas przed nami samymi.(...) Mówi się, że astronomia to zajęcie, które buduje pokorę i charakter. Być może nie ma lepszego przykładu na ludzką zarozumiałość i szaleństwo, niż ten odległy obraz naszego malutkiego świata. Dla mnie obraz ten podkreśla naszą odpowiedzialność za bycie bardziej życzliwymi dla siebie, oraz za zachowanie i docenienie tej bladoniebieskiej kropki. Jedynego domu jaki mamy.


#zyciowerozkminy #filozofia