Wpis z mikrobloga

Najbogatsza wersja to super raptor
12 kanałów, wysuwane podwozie, wektorowanie ciągu i inne duperele typu katapultowanie pilota albo kolorowy dym ze skrzydeł.

1.5m długi 1m szeroki ponad 2kg
S.....Q - Najbogatsza wersja to super raptor
12 kanałów, wysuwane podwozie, wektorowa...
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ: Jak nie umiesz latać to ten model będzie drogą jednorazówką. A pilotaż wcale banalny nie jest, nawet prostego motoszybowca typu easystar czy chinskiego odpowiednika - pioniera. Od tego trzeba zacząć. Godziny w powietrzu potem dolnopłat i dalej już można skakać na modele szybkie jak w twoim linku.
  • Odpowiedz
@Sandman: Nie przesadzajmy, zasady są takie same - wystarczy dojść do wprawy z konkretnym modelem. Oczywiście jak ktoś nie ma pojęcia o lataniu to szybko skasuje maszyne. Na szczęście są dostępne do kupienia wszystkie części zamienne łącznie z elementami kadłuba.

Zwróć uwagę że można nim też powoli latać, myślę że przez cały dzień od rana do wieczora ogarnąłbym podstawowe manewry (start, przyziemianie itp. Bez ewolucji nad ziemią ofkors)
  • Odpowiedz
@Sandman: Widzę, że jesteś zorientowany w tym temacie. Ile trzeba wydać na pierwszą taką zabawkę? Mam na myśli, tak jak piszesz, prostą w obsłudze i na tyle niedrogą, żeby nie zapłakać się przy kraksie po 30 min zabawy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ: mylisz się i wiem to z własnego doświadczenia :) jedyna prawda jaka powiedziałes to ze są dostępne części :) Uszkodzilbys model przy pierwszym starcie ( bo start i lądowanie na podwoziu to osobny temat). Z tym jednym dniem to w ogóle przegiales hehe :) polecam motoszybowce. Górnopłat startujący z ręki i szybujacy bez silnika. To daje czas na reakcje. Zobaczysz początki gdy zaczynasz zawracać i wszystkie funkcje działają odwrotnie
  • Odpowiedz
@Kontestator: Nie widziałem twojej wiadomości ale zobacz wyżej co napisałem spawaczowi. Jest tam sporo tipow na początek. Zawsze polecam ta sama klasykę a właściwie legendę dla noobków - easystar i jego podrobki. Nie zawiedziesz się. Za 400-500xl zaczniesz latać komfortowo i bez zbędnej frustracji. Tylko ze dwa lipole trzeba dokupić (to obecnie grosze) żebyś nie skończył zabawy po 15minutach. Jak wylatasz jednorazowo te 3 aku to będziesz miał dość bo
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ:
Podepnę się ;)
1. Lądować ;)
2. Tak np. Mobius Cam na ebayu za 200zł polecam.
3. W takim modelu jak w filmiku (EDF) pewnie z 5 minut. Śmigłowe (np. EasyStar itp) znacznie dłużej koło 20 minut.
4. Można ale prędzej stracisz orientację latając
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ:
1. Piszczałka i układ odcięcia zasilania z motoru żebyś mal lotki sprawne do powrotu.
2. Jest mnóstwo od breloczkowyxh do prosjonalnych. Uchwyty na gopro i inne sportowe. Dodatkowo do modeli które wymienilem są gondolki do zamocowania kamerki w miejsce owiewki kabiny. Łatwe do zrobienia samemu - nie licząc tych obrotowych do fpv.
3. Zależy od pojemności modelu i samego latania. Na dedykowanych te modele to 15 min plecakuTemat na
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ:
6. Jeden powinien wystarczyć. Ulaniesz skrzydło czy dziób lejesz cyjanoakeylowy klej (kropelka tylko tania modelarska w dużym opakowaniu "joker"). Pryskasz przyspieszaczem i po 3 min w powietrze. Jakieś tanie serwo czasem pójdzie. Bagnet zlamiesz to wymieniasz. Jak się jakąś część tak zgruzuje ze nie ma do czego kleic to wymieniasZ. Trudno zniszczyć model z pianki epp.
7. Ja miałem pioniera. Niestety zmeczyl się tak ze poszedł w kubel. Latalem
  • Odpowiedz
@SUQ-MADIQ: Ładnie to zargumentowales tylko za dużo spojlerow dla wersji mobilnej :d Ale rozumiem o czym mówisz, tez woli budować niż obsługiwać. I nie przejmuj się zawracaniem dupy, chętnie odpowiem na pytania na które znam odpowiedz.
Zachecam do budowy modeli od zera. Proste delty, deproniaki i na pięknych tartacznych makietach kończąc (cały czas mowie o samolotach RC).

Ładowarka mikroprocesorowa z balanserem to urządzenie które jest w pełni sterowane - można ustawiać prąd lądowania i albo oszczędzać aku albo kosztem żywotności przyspieszać proces. Posiada tez inne funkcje. Balanaer dba o to aby każda cela pakietu lądowała się równomiernie. Lipole wymagają pewnego podejścia i taki zakup to moim zdaniem konieczność. Moja chińska kosztowała 99zl w promocji (chyba redox) i nie narzekam.

Pianke Epp można kleic kropelka i innymi. Czasem przydaje się klej poliuretanowy (puchnie ale nie tak jak pianka) np chemolan b czy soudal 66. Klejem polimerowym można naprawiać itp. To jest do odczytania i wybrania właściwej technologii która będzie skuteczna i
  • Odpowiedz