Wpis z mikrobloga

Normalnie o tej porze – wożę się po mieście

Normalnie o tej porze – piszę o Muse, o mój Boże


Tą żenującą przeróbką tekstu witam się z wami, tym razem wyjawię wam pewien sekret.
Sekret miejsca 78 na mojej Top80 liście.
Nie jest to Madness, ani Drones i tym bardziej Dead Inside.
Na 78 miejscu umieściłem piosenkę której nazywa się...:



/No, ale przecież wg. Ciebie Randall, to jest najlepsza płyta Muse/ - dziwiła się opinia publiczna.

Ale każdy kij ma dwa końce – odpowiedziałem.

Dlaczego ona, i dlaczego dopiero 78 miejsce?
Ano dlatego że pod kątem słow, jest ona gorsza od nawet od The Gallery
Jest pierwsza zwrotka, refren, druga i dwa refreny.
Uważam że na 120 piosenek (152 niby ale 9 z Drones jeszcze nie wypuszczono + kilka coverów)
Miejsce 78 jest, całkiem, całkiem dobre.
Gitarowe riffy wg. Mnie uratowały tą wcale nie tak złą piosenkę.
A jutro...
Będzie szok.
Szok i niedowierzanie.

I na tym skończę.
Ale jeszcze dzisiaj coś wypocę.



Spam @FilozofujacaCalka @Greebo @2ndLaw @dizzydom @imaginaerum @imo0mfg @Alight @qkamil @idealny_material_na_zone @kankawa @dawne-dzieje @czmaja @kielon_ @niziu @somatotropina

#muse #top80piosenekmusewedlugrandalla

#muse
R.....y - >Normalnie o tej porze – wożę się po mieście
Normalnie o tej porze – piszę ...
  • 1
  • Odpowiedz