Wpis z mikrobloga

Różowy namówiła mnie na zakup wyciskarki do soku, mówię jak będziesz tylko robić to kupmy. Kupiłem w ostatnią niedzielę, efekt jest taki, że ja używam dwa razy dziennie codziennie a ona raz robiła sok :-). Ogólnie bardzo polecam urządzenie, wyciskarka-sokowirówka 1:0. Dziś dokupiłem fajne drewniane skrzyneczki na owoce #gotujzwykopem
  • 7
  • Odpowiedz
Też się noszę z zamiarem dokonania zakupu takowego, ale głównie chodzi mi o wyciskanie soku z buraków i pietruszki (anemia). Gdzieś mi się rzuciło w oczy, że są 2 rodzaje tych sokowirówek, wyciskarki i jeszcze coś. A wy co macie? Nadaje się toto do robienia soku z ziół?
  • Odpowiedz
@debenek: Jeśli ktoś pod tym postem szuka taniej niż modele typu Kuvings polecam polskiej marki urządzenie MPM SlowJuicer. 400zł za wyciskarkę wolnoobrotową to bdb cena a co do jakości po kilku tygodniach użytkowania nie mam żadnych zarzutów. Wyciska ze wszystkiego - począwszy od cytrusów, jabłek, marchwi po buraki, seler, seler naciowy i natkę pietruszki.
  • Odpowiedz
A ona wsyztsko wyciśnie? Ja mam tą i wyciska jak wariatka ;p http://terapiasokami.pl/wyciskarka-kuvings-b6000 wyciskałam trawę pszeniczną np i kiełki i wyszło wszystko jak trzeba, a szczerze wam powiem że myślałam że to jakieś sranie w banie z tymi trawami bo ile to ma soku ^^ a ma ^^ no i buraka też chociaż go nie znosze, ale jaki zdrowy ;p dobre jest to że ma bieg wsteczny jakby się coś zacięło, ale
  • Odpowiedz