Aktywne Wpisy
lapampek +128
Przecież ona się nawet z tym nie kryje xD Kukoldowski najwyraźniej dobrze się bawi, gdy Alvaro stuka Ankę, jak masz za dużo hajsu to co niektórym #!$%@?. Patrzcie na znaczenie „branzoletki na kostkę u żony” #cuckold #lewandowski To już pewne xD
mirko_anonim +10
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Mówi się że ludzie masowo przebranzawiaja się na IT, a ja patrzę na to z innej strony: dziwię się, że tak mało ludzi przebranzawia się na IT.
Jaki jest sens pracowania w tych wszystkich zwykłych pracach korpo gdzie zarabia się 3.5-4.5k ? Przecież tak pracuje tysiące ludzi w każdym znanym korpo.
Co oni mają w głowach, że jeszcze się nie przebranzawiaja? Lepiej rok pomieszkać z rodzicami zużywając oszczędności niż
Mówi się że ludzie masowo przebranzawiaja się na IT, a ja patrzę na to z innej strony: dziwię się, że tak mało ludzi przebranzawia się na IT.
Jaki jest sens pracowania w tych wszystkich zwykłych pracach korpo gdzie zarabia się 3.5-4.5k ? Przecież tak pracuje tysiące ludzi w każdym znanym korpo.
Co oni mają w głowach, że jeszcze się nie przebranzawiaja? Lepiej rok pomieszkać z rodzicami zużywając oszczędności niż
Jeżeli w Twoim mieście brakuje pracowników w dzielnicach przemysłowych, to znaczy, że - uwaga! - rzeczywiście brakuje pracowników! Jakichkolwiek! Poziom ich edukacji nie ma tak naprawdę większego znaczenia. Wyedukowani pracownicy w pierwszej kolejności będą co prawda zawsze wybierać pracę w biurach, ale jeżeli nie znajdą tam zatrudnienia, to skierują się w stronę stref przemysłowych. Sam mam u siebie farmy, na których 100% pracowników jest po uniwersytetach (pic related). ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Co więc zrobić, gdy kolejne fabryki upadają z powodu braku pracowników? Budować więcej stref mieszkalnych! (ze szkołami!)
No dobra, a jeżeli nie mam zapotrzebowania na strefy mieszkalne i ludzie nie chcą nie wprowadzać? - zapytacie. Wyburzać strefy przemysłowe! Tak, tak. Jeżeli dotknął Cię w ostatnim czasie naturalny spadek liczby mieszkańców albo masz starzejące się społeczeństwo z dużą liczbą seniorów, to całkiem możliwe, że masz w mieście zbyt dużo zakładów pracy w stosunku do populacji. Warto zaglądać do zakładki Populacja i kontrolować liczbę zatrudnionych pracowników i dostępnych miejsc pracy. Jeżeli różnica jest zbyt duża, to fabryki będą upadać, więc lepiej po prostu samemu zlikwidować część terenów przemysłowych, a zwolnieni pracownicy wypełnią braki w pozostałych zakładach.
Poza tym, należy zadbać o dobry transport publiczny i pociągnięcie linii autobusowej/metra/kolejowej do oddalonych stref przemysłowych, bo i zbyt duża odległość od domu może być przeszkodą dla mieszkańców.
Nie należy jednak wiązać (bezpośrednio) braku pracowników z poziomem wykształcenia.
Temat wałkowany na reddicie w kilku wątkach, ale na wypok najwyraźniej nie dotarło.
#citiesskylines
jednocześnie brak odpowiedniej liczby pracowników, produkty nie znajdują swoich nabywców, występują puste budynki
(przemysłowe i mieszkaniowe obu typów)
oraz
brak chętnych do zasiedlania (trzy szare paski, czasem pojawia się minimalne zapotrzebowanie)
populacja 30-36k zmianna falowo z drobnymi odchyłkami
jak to rozruszać?
za mało pracy - postawiłem biura
za dużo korków
dostawiłem 2 stacje kolejowe do tranzytu dóbr (co w sumie zmieniło mi lokalizacje korków :D )
gdzie było opłacane postawiłem specjalne strefy ekonomiczne/produkcyjne
w skrócie powoli populacja już rośnie, w ciągu 25 lat 2056 - 2080 tkwiłem na podobnym poziomie z problemami jak wyżej...
pytanie:
skąd się bierze taka falowość zmian populacji, tj. przyjeżdżają i odjeżdżają
na twoim miejscu wywaliłbym tę strefę przemysłową i zastąpił