Wpis z mikrobloga

Po raz tysięczny umocniłem się w jednej kwestii: jeden Win na kompie to samobójstwo. Win 7 stwierdził, że #!$%@? i się #!$%@?, a jakbym miał zrobić formata to byłby płacz jak #!$%@?. Jednak awaryjnie na takie okazje czeka nie kto inny, jak zasłużony XP. Skopiować co potrzeba i git, można formatować. 2 Windowsy FTW!

#bqpoweproblemy

#2windowsy
  • 11
@BQP: Na awaryjne sytuacje dobre jest Ubuntu Live CD. Ostatnio jak mój HDD dogorywał to spróbowałem tego rozwiązania i byłem bardzo mile zaskoczony. Przez te kilka lat od czasów jak się ostatnio bawiłem linuksami, zrobiły one spory krok naprzód w kierunku normalności ;)
@sramnato: Jak Linux w końcu dorobi się porządnych programów i w końcu gier, to możemy pogadać :)

@why_so_serious: No tak, zapomniałem o tym. Jednak przy drugim Windowsie czuję się pewniej.

@-PPP-: Paaaanie, to jest długa historia. Płyta główna stwierdziła, że #!$%@?, przestaje czytać RAMy. W tym czasie 7 przestał się uruchamiać. XP jako tako coś tam działał. Dziś wymieniłem płytę, a 7 dalej wariuje. Włącza się ok 30 minut,
@uuugg: mówisz? Ja Linuxa pamiętam jako system, w którym nic nie potrafiłem zrobić. Wciąż coś chciała konsola, trzeba było przy każdej operacji wklepywać hasło itp. Od tego czasu tak się zraziłem, że nie odpalam do dziś. Inna sprawa, że wiele pulpitów to było coś co od razu pokochałem a czego mi brakuje jak cholera na Win.
@szkkam: Taaaaaa, problem tylko w tym, że nie mam zielonego pojęcia o cholerę mu chodzi. I nie chce mi się czekać ponad pół godziny na odpalenie systemu a potem kilkanaście kolejnych, żeby się dorwać na pulpit i potem po kilka, żeby otworzyć głupi folder. Szybciej zrobię formata i po instaluję co potrzeba.
@BQP: Ja też pamiętam z czasów jak do uruchomienia neta była konieczna samodzielna kompilacja sterowników ;) A po ostatniej próbie wyglądało to naprawdę dobrze. Ubunciak sam powykrywał wszystkie urządzenia - wifi, Bluetoothy itd. więc tylko połączyłem się z siecią i voila ;) No i przyznam że się całkiem dobrze na Ubuntu pracowało, chociaż na live to głównie do neta się przyda i do skorzystania z pakietu biurowego.